Wpis z mikrobloga

Jako, że dzisiaj napisałem ostatnią maturę to od paru dni dorabiam wieczorami w sklepie, dzisiaj przychodzi sobie młoda parka, pytam czy coś podać, oni, że się rozglądają, widać, że coś kombinują, w końcu podchodzą i mówią 6 warek, na co ja pytam czy jest dowód. Chłopak pokazuje na dziewczynę, a ona wyciąga z portfela dowód i mi podaje, myślę sobie spoko, już pytam czy butelkowe czy puszkowe, po czym patrzę na ten dowód, a tam rocznik 97 ;D i do niej mówię, że chyba coś się jej pomyliło, bo ja jeszcze umiem liczyć i jej nie sprzedam. Wyszli z zawstydzonymi minami.


#gimbazaatakuje #gimbaza #opowiescisklepowe #niewiemjakotagowac #matura #pomaturze
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach