Wpis z mikrobloga

@lewymaro: 90% ludzi twierdzi że manual jest lepszy tylko dlatego że nigdy nie jeździło porządną skrzynią z automatem, a jeszcze manetki przy kierownicy tryb półmanualny i jak dla mnie to jest czad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
bzdura, porządne oprogramowanie wyczuje jak gwałtownie zmieniasz nacisk na pedale gazu, dopasowuje tempo i stopień przełożeń do dziesiątek kryteriów, a nawet uczy się z czasem Twojego stylu jazdy.


@luckwaski: No nie wiem. Jeździłem tydzień temu nówką sztuką z Avisa w USA. Oczywiście automat. Opóźnienie po wciśnięciu gazu było bardzo zauważalne. Za to jak już zauważył, że przyspieszam, to redukował i cisnął do spodu. Ciężko było wypośrodkować.
Ogólnie automatem jeździ się wygodnie,
  • Odpowiedz
@lewymaro: W Vanie automat bajeczny i większości ludzi lepiej sprawdziłyby się takie skrzynie, ale się boją.. Natomiast w Camaro manual pozwala poszaleć :D Choć i przy TH350 było fajnie, a skrzynia miała trzy biegi i 30 lat.
  • Odpowiedz
przecież to żaden argument. To tak jakby powiedzieć, że wysoki koszt leczenia w prywatnym szpitalu to kolejny argument przeciwko świetnym lekarzom.


@lerner: Niekoniecznie. To tak jakby porównywać dwie terapie, z tego jedna 4x droższa niż druga, ale 5% skuteczniejsza. Trochę głupio byłoby nie uwzględnić ceny w porównaniu, prawda?
  • Odpowiedz
@lewymaro: Byłem zwolennikiem manualnej skrzyni biegów dopóki nie przesiadłem się na automat-DSG. W trybie sport kręci wysokie obroty i zmienia biegi szybciej niż sam byłbym w stanie to robić. W normalnym trybie i po mieście daje ogromny komfort, ale żeby uświadomić sobie tę różnicę trzeba przesiąść się z automatu na manual.
  • Odpowiedz
@lewymaro: Chyba już wyrosłem z syndromu "lubię mieć kontrolę nad obrotami silnika". Automat automatowi nie równy, więc o ile nie jest to automat we francuskim aucie (kiedy oni się #!$%@? nauczą robić automaty?), to jest to niesamowita wygoda- wręcz nieoceniona w korkach!
  • Odpowiedz
@lerner: Nie będę zaglądał wykopkom do portfela (choć koń jaki jest, każdy widzi), ale z doświadczenia wiem, że nawet całkiem dobrze sytuowane osoby często żywią niechęć do skrzyń automatycznych i trzeba się trochę namęczyć, by przekonać ich do takiego rozwiązania. Choć fakt - większość jak już spróbuje, to później już nie ma odwrotu, a ewentualne rozterki pokroju "mam automata, ale trochę mi nudno i z chęcią wróciłbym do manuala" to raczej
  • Odpowiedz
a ja nie jeździłem automatem, ale już w pierwszym dniu jazd kursu na prawko stwierdziłem, że bez sensu jest to zmienianie biegów. Mając trzy lata prawko, przejechałem niewiele, z 10 kkm, ale jak się dorobię własnego samochodu to będę myślał nad automatem. W trasie manualna skrzynia nie męczy, ale w mieście wachlowanie lewarkiem jest męczące.
  • Odpowiedz
"Mnie nie stać, czyli skrzynie automatyczne są do dupy" - świetny argument, gratulacje.


@IlluminateEliminate: Ej, ale co jest złego w braniu pod uwagę kosztu zakupu i utrzymania w porównywaniu dwóch rozwiązań technicznych?
  • Odpowiedz
@terion: Pewnie i nic, pod warunkiem tego, że nie mierzy się wszystkich swoją miarą i nie sprowadza się takich kwestii do wspomnianego już wyżej argumentu "nie stać mnie na X, czyli X jest złe" - a tak właśnie to zabrzmiało.
  • Odpowiedz
bzdura, porządne oprogramowanie wyczuje jak gwałtownie zmieniasz nacisk na pedale gazu, dopasowuje tempo i stopień przełożeń do dziesiątek kryteriów


@luckwaski: dokładnie, jechałem raz kolegi bmw 5 f10 i jak wcisnelem do dechy na prostym kawałku drogi to odrazu redukcja biegu i zamiast zmieniac bieg na ~~3k to podchodzil pod czerwone, twin turbo też robiło swoje :D
@lewymaro bo nowe Jeepy mają 9 stopniową skrzynie, tak samo jak mercedesy, nie bede mówił
  • Odpowiedz