Wpis z mikrobloga

@Skaju: we Włoszech, gdzie ludzie zarabiają więcej niż u nas, nie ważne czy to centrum handlowe, mc Donald czy kafejka nad brzegiem morza, espresso kosztuje 1.2 euro. I u nich sie opłaca.
@keep_calm_and nie pralam, co do gwarancji to nie sądzę żeby rzeczywiście coś uznali. Kiedyś oddałam białe buty, które były rozwalone zanim je wypralam. W sklepie nie przyjęli reklamacji Bo pachnialy płynem do prania.
@ZielonaPietruszka: co jest dziwnego w cenie kawy w kawiarni? Przecież nie płacisz za sam napój, ale za możliwość siedzenia w miłym miejscu i zabrania tam kogoś... Tak samo z piwem, herbatą, ciastkami i tego typu rzeczami w barach itd...