Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki, pomóżcie mi – poniżej sprawa, bez wdawania się w niepotrzebne szczegóły (i trochę feels).

Od kilku lat prawie non stop choruję – objawy jak przy przeziębieniu, grypie, przy czym nigdy nie miewam gorączki, 37 stopni to max, często mam temp. poniżej normy, bóle mięśniowo-stawowe. Nawet podczas brania 2 op. Groprinosinu byłam dwukrotnie przeziębiona i zaraz po również. HIV negatywne, serce zdrowie, jestem alergikiem, ale niewiele rzeczy mnie w sumie uczula i leki przeciwalergiczne nie poprawiają mojego stanu. Mam zbilansowaną dietę, dużo śpię, dostarczam organizmowi witaminy i minerały, okazjonalnie suplementuję cynk, w razie potrzeby magnez. Jem codziennie miód, dość często czosnek, uprawiam w miarę regularnie sport, choć to niełatwe, jak jest się ciągle chorym (siłownia, gimnastyka i marsze długodystansowe jak jest ciepło).
Mam zamiar: jak znów wyzdrowieję ( ) wykonać morfologię krwi z ręcznym wymazem i badania na boleriozę metodą Western blot. Podpowiedzcie mi, co jeszcze mogę sprawdzić/podsunąć lekarzowi, bo już mnie szlag trafia. Nie mogę prowadzić normalnego życia przez te problemy ze zdrowiem – tej zimy jest jakiś koszmar, nie ma cholernego tygodnia bez choroby! Znajomi już mi nie wierzą, że znowu jestem chora ().

#medycyna #zdrowie #pytanie
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Haraj: hartowałam się przez pięć lat tego chorowania, to nie działa. Wypróbowałam już chyba wszystkie techniki profilaktyki i ludowej medycyny.
@zolwixx: dziękuję, uwielbiam Bueno ʕʔ.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: Dobra diagnoza. Szukaj jakiegoś rozumnego lekarza który to zarządzi przeróżne badania i sam na ich podstawie postawi diagnozę. Póki co widzę że bawisz się w to sama. Jak krew i mocz masz ok to jakiejś tragedii zagrażającej życiu nie powinnaś mieć. Może problemy z układem odpornościowym? Do tego - ale to już zależy od chęci woli i przekonań - medycyna chińska z kimś kto się na tym zna i
  • Odpowiedz
@maciekph: bawię się w to z lekarzem. A w sumie już trzecim. Poprzednicy zalecali ziółka, hartowanie, okłady z kapusty i witaminki, czy też zabawy z cyklu „chińska medycyna, czary-mary i homeopatia” + doraźne leczenie. Niestety to wszystko nie działa. Teraz przypadkiem trafiłam do innego lekarza (akurat był w przychodni) i on wydaje się być ogarnięty i zaangażowany. Proszę o poważne rady.
  • Odpowiedz
@unknown_stranger: leczę się na depresję – niestety objawy typu zmęczenie,, bezsenność, zawroty głowy, senność, mogą być w moim przypadku mało specyficzne. Tkliwość i bolesność węzłów chłonnych chyba w normie – czasem je poczuję, w większości wypadków nic im chyba niedolega.
  • Odpowiedz
@mala_rybka:

z ręcznym wymazem

kąciki ust mimo wolnie mi się uniosły xD

co to znaczy, że masz objawy jak podczas przeziębienie czy grypy? to 2 odrebne jednostki, zachowują się całkiem inaczej, mimo, że potocznie często wymienne
  • Odpowiedz
@SwedenYes: @SwedenYes: a mnie rozbawił Twój login ( ͡º ͜ʖ͡º).

Generalnie: brak gorączki, tem. w normie lub niska, ból w kościach i mięśniach, bóle głowy jak przy zatokach lub kłujące głównie od potylicy i od karku. Rzadziej i w poważniejszych przypadkach zatkany nos, ból gardła, kaszel, chrypa. Lżejsze choroby przechodzę niemal bez tych ostatnich objawów. Oczywiście to jest uproszczenie, ciężko jest podsumować w
  • Odpowiedz
@mala_rybka: może to jakiś problem immunologiczny? mogą być tysiące powodów obniżonej odporności; zapytaj lekarza, co sądzi o konsultacji z immunologiem/przychodnią immunologiczną? miło byłoby, gdyby wystawił Ci skierowanie, jeśli kolejne badania u niego nie dadzą rezultatu ;)
  • Odpowiedz
@mala_rybka: Jeżeli jesteś różowym paskiem (niektórzy dają różowy dla beki), to badanie ogólne moczu i kreatynina na początek. Takie niespecyficzne objawy zapalne(co prawda katar i zatoki nie pasują), to mogą być spowodowane toczniem (SLE), a te badania, co napisałem to w miarę rutynowe, a kobiety często się z tym snują od lekarza do lekarza i nikt nie wpada na taką prostą rzecz.

Te badanie immunologiczne to kiepski pomysł :( możesz
  • Odpowiedz
@unknown_stranger: CFS na pewno nie. Tarczyca też ok. Ginekologiczne wykluczone. Dziękuję za resztę "podpowiedzi" - w razie czego zaniosę je do lekarza i będę prosić o badania.

@niktinnynizja: może tak być, ale w takim razie na co się zbadać? Ja jestem gotowa sama za to zapłacić, po prostu wiecie... ten stan paskudnie wpływa na codzienne funkcjonowanie.

@SwedenYes: dziękuję, wezmę to pod uwagę. Depresję miałam już nim
  • Odpowiedz
@mala_rybka: morflogia z rozmazem, proteinogram (z oznaczenim podklas IgG, IgM, IgA), kreatynina, badanie ogólne moczu, c3 i c4. To byłoby dobre na początek, jeżeli poważnie myślimy o zaburzeniu odporności. Myślę, że badanie limfocytów na początek to strata pieniędzy. Ewentualnie glukoza na czczo, bo osób z rozchwianymi poziomami, mogą być zaburzenia odporności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SwedenYes: dziękuję za wyczerpujące i bezinteresowne odpowiedzi. Skonsultuję się z lekarzem i zrobię badania. A co myślisz o boleriozie? Tak się składa, że początek tego stanu zbiegł się z okresem, kiedy byłam kilkukrotnie pokąsana przez kleszcza i generalnie bardziej narażona na kontat z nimi. Stąd ten pomysł.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: zapomniałem, dobry trop. Tylko nie fiksuj się na tej boreliozie, bo niektórzy mają na jej punkcie fioła i nawet przy negatywnym Western Blocie 2 razy, dalej sobie wmawiają, że mają i idą na leczenie do jakichś szemranych placówek, którzy ich miesiącami katują antybiotykami ( ͡° ʖ̯ ͡°) i wmawiają im, że testy są po prostu badziewne i na pewno są chorzy.

Masz w ogóle węzły
  • Odpowiedz
@SwedenYes: migdałków nie mam, węzły chłonne chyba mam, a w każdym razie nic mi niewiadomo o ich braku. Aż tak mi na boleriozie nie zależy, żeby sobie ją wmawiać. Po prostu chwilowo włączył mi się zdrowotny CSI ( ͡º ͜ʖ͡º).
  • Odpowiedz
@mala_rybka: Skonsultuj się z lekarzem, internetowe porady niczym dobrym się nie skończą. Pogadaj ze swoim lekarzem o swoich podejrzeniach co do boreliozy i niech Cię zbada. Nie ma sensu robić badań serologicznych bez istniejących objawòw wskazujących na boreliozę.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: aha i te testy staraj się wykonać tak 2-3 tygodnie po wyzdrowieniu od tej infekcji zatok. Bo w stanie infekcji np c3 c4 może być obniżone, tak samo jak podwyższone parametry morfologii czy białko w proteinogramie. Aha i boreliozę, to nie tylko western blot, ale przeciwciała "normalnie" też. Mozesz ją tylko potwierdzić, gdy oba testy są dodatnie
  • Odpowiedz
2-3 tygodnie po wyzdrowieniu od tej infekcji zatok


@SwedenYes: to chyba sobie poczekam, bo 2-3 tygodnie bez choćby lżejszego choróbska nie zdarzyły mi się od sierpnia zeszłego roku ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz