Wpis z mikrobloga

@Gorshe_Porsche: najwiekszym problemem w sprawie leszke jest sam leszke. Mąci, kręci, zmienia zdanie jak typowa Karyna chłopaków, przez co sam wystawia siebie na ostrzał.
Powiedział by raz: "nie, nigdy" względnie: "tak, przepraszam" i nie byloby tematu. A tak to: raz nie raz troche, raz totolotek, a raz pieniądze na samochód jakiegoś SBka... No #!$%@?. W takiej sytuacji wierzą mu tylko idioci...