Wpis z mikrobloga

@wigilius: Nigdy na nikogo nigdzie nie doniosłem .Jeśli ci ludzie gdzieś się znaleźli w notatkach to jest to zmontowane z materiałów które zabrano na rewizjach albo z tekstów zebranych z różnych miejsc mojej
działalności jak sądy .Opisałem na przykład grudzień 1970 i tam mogły być te nazwiska Nie gniewajcie się koledzy , ale co za niebezpieczeństwo w tedy stanowiliście żeby na Was donosić .Nie ma tu nazwisk
które coś wtedy znaczyli
@lechwalesa: :Padla zapowiedz ze jak bedzie trzeba to zostanie ujawniona prawda.Czyli do tej pory prawda nie byla mowiona?Czy mam przez to rozumiec ze oficer prowadzacy ustalil kozla ofiarnego w takiej sytaucji??W wywiadzie padlo stwierdzenie ze " oni znaja sie na robocie nie to co nasi(...nasi zawsze spieprza)".?????????Jaki scenariusz opracowano na taka okolicznosc?Tak naprawde ani mnie to grzeje ani ziebi.Nie moj interes a polityka to bagno wiec w nia nie wchodze.Pytam z