Wpis z mikrobloga

@mamFAJNYnick: oczywiście, kto tak nie robił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do tego jeszcze pamiętam jak ojciec rozpędził się świeżo sprowadzonym Fordem Sierrą do zatrważających 160kmh i wydawało mi się to kosmiczną prędkością, a obecnie trochę męczy mnie w moim samochodzie to że tempomat można ustawić tylko do 200 kmh ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@xetrov: pierwszy raz jak do babci jechalismy nowym autem to tata lecial 180km/h :D
a potem komus pozyczyl na weekend na wyjazd za granice to 125p z przyzwyczajenia cisnal 140:D typ sie w glowe pukal jak go wyprzedzalismy :D
  • Odpowiedz
@mamFAJNYnick: najlepsze było AUDI S8 D2, miało 300kmh na liczniku. Ogólnie po moich długoletnich obserwacjach i badaniach na osiedlu mogę stwierdzić, że Audi miało najwyżej wyskalowane liczniki ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz