@dziabarakus: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i
@dziabarakus: Jakoś tak to było, że lanie po ściance powoduje duży rozbryzg, pomimo, że tego tak nie widać. Dlatego powinno się walić w centrum, żeby było higienicznie.
Nasz specjalista od wszystkiego. Od kolei, od dziennikarstwa, od wojny, od rigczu. On widział to już dwa lata temu swoim przenikliwym plebejskim umysłem.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora