Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@?ą ci janusze sklepikarze wyznaczający limity płatności kartą. Szkoda ci paru groszy na prowizji? To nie bierz tego terminala cebulaku i nie reklamuj się, ze można u ciebie płacić karta. Od 10, od 15, od 20 złotych! #!$%@?. Dzisiaj mi nie chcieli przyjąć 2 zł paypassem, bo "płatność kartą od 3 złotych". Oczywiście nigdzie taka informacja niewywieszona.
Od dzisiaj rozpoczynam krucjatę człowieka #!$%@? - jak trafie na jakiś sklep który bez informowania wielkimi wołami na drzwiach robi jakieś limity platnosci, to będę u nich brał pokrojone sery, wędliny i inne rzeczy, których już nie mogą odłożyć na półkę. Jak mi odmówią płatności - będę im zostawiał na ladzie, niech maja straty.

Uprzedzając komentarze januszowych potomków "hurr #!$%@?, nie wiesz ile prowizje wynoszo" - gowno mnie to obchodzi, jak są za wysokie to nie bierze się terminala i nie reklamuje płatności karta. Nienawidzę takiego wprowadzania w błąd.
#boldupy #januszebiznesu #januszehandlu
  • 97
@advert:

Możemy trafić jednak na sytuację, gdzie sprzedawca jest nieugięty, chociażby ze strachu przed szefem. Wtedy mamy dwa wyjścia:

1. Zażądać numeru telefonu do właściciela i po prostu nastraszyć go zgłoszeniem sprawy dalej

2. Osobiście zgłosić sprawę dalej do swojego banku, który skontaktuje się z organizacją kartową a ta przekaże informację do agenta rozliczeniowego


czyli nie można po prostu gdzieś zadzwonić żeby się tym od ręki zajęli (#gruszkastyle)? Jest u
@advert: Mireczku, czytasz w moich myslach. Niedalej, jak pol godziny temu chcialem wziac piwko w przerwie miedzy zajeciami w studenckim klubie a tu platnosc od 25 zlotych. Zadzwonilem do banku i powiedziano mi, ze od 2013 obowiazuje ustawa, ktora daje prawo nakladac punktom hadlowo-uslugowym dolny limit platnosci karta, a ustawa jest nadrzedna w stosunku do umowy zawartej z operatorem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mamFAJNYnick: Ta, ja raz zglosilem do MBanku - droga jak przez meke. Musialem podac nawet numer terminala (WTF, skoro nie zaplacilem?) oraz firme, ktora obslugiwala ten sklep (np. Elavon). Gdy juz wszystko uzyskalem, dostalem info, ze sie tym zajma. Po pol roku w tym sklepie wciaz panuja takie same zasady. Ah, nawet zrobilem zdjecie tabliczki z informacja ze sklepu 'platnosc karta > 10PLN' - tez nic nie pomoglo
@ilmash:

@advert: idź jutro, poproś o pokrojenie pół kilo sera i po pół kilo kilku wędlin i wyjdź jak będą mieli pokrojone. jak ci się chce oczywiście, bo ja miałbym #!$%@? i po prostu nigdy więcej nie poszedł do takiego sklepu. **jak już mniejszy sklepik trafi na moją czarną listę to choćbym miał 2km w śnieżycy dalej #!$%@?ć to tam nie pójdę więcej -_-**

( ͡° ͜ʖ ͡
MasterSoundBlaster - @ilmash:
 @advert: idź jutro, poproś o pokrojenie pół kilo sera ...
@advert: znajomy prowadzi monopol 24h, ma parking w centrum, ale łapie się na strefę płatną. Wcześniej w Białymstoku były bilety postojowe, które kupowało się w kiosku. Jak przychodził ktoś do niego po jedną kartę na 30 minut za 60gr i płacił kartą to musiał mu dopłacać bo prowizję miał 30gr, a sama karta kosztowała około 50gr
@advert: @oruniak: mój wujek ma sklep wcale nie taki mały i ma płatność kartą dla wszystkich, ale jak mówi że ktoś przychodzi i kupuje paczke fajek tylko i płaci karta to on wtedy do tej transakcji dokłada z własnej kieszeni...
chodzi tu akurat o fajki...


@siodemkaxx: No fajki, które kosztują ok. 15 zł, więc nie tak mało.

a czemu innym sie nie opłaca a mają? bo jakby nie mieli to by do nich klienci nie przychodzili tylko z kartami poszliby gdzie indziej...


Czyli zgadzasz się, że lepiej mieć terminal i ponosić groszowe "straty", niż nie mieć żadnego zysku, bo wielu zrezygnowałoby z zakupów w sklepie bez możliwości użycia karty?