Wpis z mikrobloga

@Abaddon84: tatar jest królem przystawek w restauracjach. Ostatnio to tak raz na dwa tygodnie ląduję w restauracji jakiejś to na początek zawsze tatar.

@polejpolej: o kurde, serio 60zł? Najdroższy tatar wołowy jaki jadłem to 30zł i to w Krakowie! A tatar z jelenia za 60zł (też w Krk).

@Sindarin: ale jadłeś z sprawdzonego miejsca?

@vestridancer: dobrze wiedzieć, bo zawsze bałem się jeść taki ze
  • Odpowiedz
@Abaddon84: Ja jadłem różne tatary i nie lubię. Tatary z różnych części krowy i tatar z jakiejś tam ryby, a nawet tatar z sarny, że o tatarze z p----------o jelenia już nawet nie wspomnę. Tatar po prostu smakuje surowym mięsem i to największy minus.
Za to smażony tatar, ser i sałata w bułce... mmm :)
  • Odpowiedz
@polejpolej: Ten tatar siekany na oczach klienta jest już strasznie oklepany, mi zawsze szkoda tych kucharzy co się im przerywa pracę w kuchni po to, żeby wyszli na salę i pokazali, że umieją kroić używając dwóch rąk. Jak mam po tej wołowinie sraczki dostać to dostanę ją niezależnie od tego, czy kucharz zrobi to na moich oczach czy w kuchni;)
  • Odpowiedz
@Abaddon84: ja też na to patrzyłem tak sobie no bo jak to tak surowe no ale jak

Ale jak kiedyś zjadłem, jak to posoliłem i popieprzyłem, z cebulką i żółtkiem wymerdałem ahh szkoda strzępić ryja.

Zajebiste to było. Ale mam teraz smaka na taki tatar
  • Odpowiedz
@aanndrzej: jemy całą rodziną regularnie od jakis 2 lat i nikt się nigdy nie pochorował. Pakowane mięso wolowe prozniowo, bardzo dobre. Ma w skladzie parę "E" ale raczej nic tragicznego. do tego kroimy w mega male kawaleczki cebulkę, korniszony, kapary. oczywiscie jajko, a przyprawy to sos sojowy/maggi, sol pieprsz swiezo mielony, ocet balsamiczny, oliwa z oliwek. ZAJEBISTE
  • Odpowiedz
@Abaddon84: Nadjedzenie bez dwóch zdań. Jak czasem robię sobie w domu to z dodatków daję ogórka kiszonego, cebulę, grzybki konserwowe i musztardę francuską - rzadko kto jej dodaje i wiem że to trochę wbrew kanonowi tego dania ale pasuje doskonale.
  • Odpowiedz