Wpis z mikrobloga

Idę Ząbkowską i widzę jakiegoś człowieka. Na ulicy. W biały dzień. Stoi na chodniku i smaruje cementem cegłę. Smaruje cementem cegłę i wkłada ją w ścianę. Szczególny widok. Podchodzę bliżej. A, to And. Mój znajomy, który przeżył porażenie mózgowe i wylew. Dwa razy. Tego samego dnia.
- Co tam? - pytam.
- Gówno - odpowiada And.
- Zostałeś murarzem.
- Nie. Wciąż jestem poetą. I to z tych lepszych.
- Ja także jestem poetą, And. Wydałem tomik.
- Widziałem. Razem z Mansztajnem i Szychowiak. Musiałem cię usunąć ze znajomych na Facebooku.
- Za coś trzeba jeść.
- Ty chyba jesz gówno. To jest za darmo. Nie trzeba płacić.
- Co robisz, And.
- Zamurowuję swoje wiersze. Po wojnie ludzie znajdą je wśród gruzów i gorzko zapłaczą.
- Po jakiej wojnie.
- Nie twoja sprawa.
- Co to za wiersze, And?
- Różne. Między innymi mój poemat pod tytułem „Miłość mierzona w kilotonach”.
- Poemat. O czym jest.
- O wielorybie, który żyje we wnętrzu Słońca, pływa w plazmie i patrzy tęsknym wzrokiem na naszą planetę.
- Jak ten wieloryb może żyć wewnątrz Słońca i patrzeć na naszą planetę?
- Ty się zawsze musisz do czegoś #!$%@?ć?
- Ten wieloryb powinien pływać po powierzchni Słońca.
- Dobrze. Będzie pływać po powierzchni.
- I żywić się ultrafioletem.
- #!$%@? się już?
- I co tam jeszcze masz w tym manuskrypcie.
- Wiersz o sondzie kosmicznej, której komputer po latach podróży przez kosmos uzyskał świadomość, popadł w depresję nie dostając odpowiedzi na wysyłane w przestrzeń sygnały radiowe i w końcu popełnił samobójstwo ustawiając kurs na najbliższą gwiazdę.
- Jezu, And.
- Albo czarną dziurę. Już nie pamiętam.
- Wszystkie twoje wiersze są o gwiazdach i kosmosie?
- Nie. Jeden jest o kogucie.
- O kogucie?
- To takie stworzenie, które pieje o wschodzie słońca.
- I co z tym kogutem.
- No i ten kogut trafia na planetę, która ma dwa słońca.
- And.
- I dostaje #!$%@?.
- And.
- Bo kiedy jedno słońce zachodzi, zaraz wschodzi drugie.
- OK. A czy masz jakieś wiersze o dziewczynach?
- Mam. O twojej dziewczynie.
- O mojej dziewczynie?
- Tak.
- Co napisałeś o mojej dziewczynie.
- Że się słabo rucha.

#heheszki #poezja #pasta #pasjonaciubogiegozartu
  • 12