Wpis z mikrobloga

Pytanie delikatnej natury do Was Mirki różowe (niebieskie też mogą odpowiedzieć). Powiedziałybyście swojemu bratu, że jego dziewczyna, z którą jest prawie 3 lata (brat lvl28 karynka 25lvl) przed laty dawała dupy często i ogólnie źle się prowadziła? Dostałam potwierdzone info od kilku kumpli, jeden nawet z nią "chodził" 2 tygodnie i przez cały czas był sex. Teraz trochę śmiechają z brata ale mało go znają więc nic mu nie powiedzą. Brat wie o jednym incydencie. Karynkę bardzo kocha, ona jego chyba też, nie mieszkają jeszcze razem ale planują ślub, dzieci itd. ogólnie para zgrana i ja też z nią mam dobry kontakt - nie wiem czy to się zmieni po tym co się dowiedziałam. Powiedzieć bratu czy olać sprawę?
#pytanie #zwiazki #rozowepaski
  • 106
  • Odpowiedz
@flop_like_a_fish: jeżeli będąc z bratem nic nie odwalala to olej to. KAŻDY ma jakaś przeszłość, skoro zostawiła ją za sobą i jest szczesliwa z bratem to w czym problem? jak brat jest normalny i byś mu powiedziała to byłoby mu przykro i byłby zły na Ciebie. do niej raczej nie ma prawa mieć pretensji za to co było przed nim.
  • Odpowiedz
  • 0
@flop_like_a_fish: ja bym zostawił. nie wiadomo o co chodzi. może dziewczyna chce się zmienić ,mi zmieniła się. daj jej czyste konto od kiedy jest z bratem i obserowj od tego momentu.
  • Odpowiedz
@flop_like_a_fish: Jeśli to było długo zanim się poznali/zaczęli być razem a dziewczyna jest mu wierna i się zmieniła to po co mówić? Zależy też JAK ŹLE sie prowadziła (prostytucja, narkotyki, obawa ze może miec jakas chorobę weneryczną, szemrane towarzystwo?) jeżeli żadne z tych w nawiasie to ja bym odpuściła- możesz tylko narobić sobie wrogów a rodzina oskarży cię o wtykanie nosa w nie swoje sprawy.
  • Odpowiedz
@flop_like_a_fish: bez sensu mu teraz o tym mówić. tak jak większość pisze nie wtrącaj się w czyjś związek, bo na pewno wyjdziesz na tą złą. z resztą to już było, poszalała sobie, trudno. może uważa to za wielki życiowy błąd? a może rozmawiała z nim o tym?
  • Odpowiedz
@flop_like_a_fish: Beka to jest z twoich kumpli, po co mówią takie rzeczy i znając tych co #!$%@?ą, że ta z tym i z tamtym to pewnie boli ich dupa, że im nie dała i teraz wymyślają historyjki. A jeśli nawet wcześniej miała bujne życie seksualne to co z tego?
Każdy ma prawo błędów i jeśli kocha twojego brata to widocznie zrozumiała, że takie zycie do niczego nie prowadzi i woli
  • Odpowiedz
@Greensy: To je wykop, tutaj albo stawianie dziewic na piedestale, albo propagowanie #!$%@? i #!$%@?, że przeszłość się nie liczy, choćby była narkomanką i prostytutką ( w sumie tej karynie nie daleko). A co do mówienia/nie mówienia bratu, jeśli cała ta relacja dalej jest w "fazie miodowej" tj. on nie widzi w niej żadnych wad i nie jest w stanie spojrzeć obiektywnie na całą sytuację to nie mów, w przeciwnym
  • Odpowiedz