Wpis z mikrobloga

  • 4
#gorzkiezale #rozwypasek #zwiazki

Siedzę i myślę i uczyć się nie mogę, jeść, spać i funkcjonować ciężka dla mnie sprawa, kiedy #rozowy z dnia na dzień tak o Cię zostawia... Nie spodziewając się takiego przebiegu sprawy, żyjesz normalnie, spokojnie bez żadnej obawy,
aż nagle okazujesz się zły, niepotrzebny, winien rozpadu związku, bo nie szanujesz, zle sie odzywasz, czasu nie poswiecasz- trudne to dla mnie sprawy... ja tego nie widział, nie wiem czy robił, czy małe słowo w mych ustach stało się nożem, czym ja winien, czy też nie, czy to wyolbrzymienie, nie wiem już sam, wiem że mi w c--j ciężko, że zostałem sam.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Asterling: może znużyła ją rutyna? Może potrzebuje chwili oddechu. Autor twierdzi, że nie spodziewał się niczego złego- może to co dla niego było życiem codziennym dla niej stało się monotonią, nie wytrzymała tego i trach? Nie wiem. Może dzieci już z tego nie bedzie. Ale może, jesli ja kocha to warto za jakis czas, gdy emocje ochłona, usiasc i pogadac :)
  • Odpowiedz
@bakter: Wiem co czujesz mirku, przygotuj się że twoja za chwile może mieć nowego boltza i jeszcze ci wmówi że jest lepszy od ciebie... Mogę tylko powiedzieć że czas naprawdę leczy rany, wszystko się zaciera, ale w głębi duszy i tak zostanie cierń :)

@Krankola: Jak nie potrafi zaakceptować tej monotonii to chyba nie dorosła do związku...
  • Odpowiedz