Wpis z mikrobloga

Czy tylko dla mnie osoby robiące sobie ślub za 50 tysięcy złotych zarabiając max 3k to #bekazpodludzi ?
Dzisiaj słuchałem jak bździągwy z pracy opowiadały o swoich ślubach za dwa lata. Idiotki biorą kredyt by spłacić ten jeden dzień. Dron filmujący niewidzianą od 10 lat ciocię krysię jak #!$%@? schabowego, #!$%@? muje wodotryski. Nawet gdybym zarabiał 30k na miesiąc to bym tyle nie wydał na ślub. Wolałbym sobie pojechać dookoła świata i #!$%@?ć zawistnych ludzi przyglądających się jakiej marki mam zegarek.
#heheszki #wesele #slub #patologiazewsi
  • 85
  • Odpowiedz
Z tego co wiem, to teraz zrobienie ślubu za mniej niż 30k dla 60 osób (po 30 osób z każdej rodziny to raczej ta najbliższa, jak ma się rodzeństwo, albo rodzice mają rodzeństwo) lekko graniczy z cudem, nawet bez rarytasów. Przynajmniej w okolicy WWA tak jest.
  • Odpowiedz
@Krs90: @enforcer: @Bergkamp: @Kiedys_Mialem_Fejm:
Dlaczego zawsze w przypadku podobnych pytań jest mnóstwo komentarzy "Ich sprawa" etc. Oczywiście, że to ich sprawa i jak chcą to niech sobie i 1500 koni na ślub wynajmą ( #pdk )
Ale mireczek nie postuluje przecież żeby im tego zabronić, tylko pyta o naszą opinię, co myślimy o czymś takim.
  • Odpowiedz
@oruniak: Jak mówię rodzinie albo znajomym, że nie chcę mieć wesela to zawsze czuję ten wzrok pogardy xD Jak to, co ty opowiadasz, wszyscy robią wesele, głupoty pleciesz, itd... Unikam wesel w rodzinie jak tylko mogę, a zapraszać kogoś tylko dlatego, że jest stryjecznym wujkiem szwagra dziadka siostry ciotki i tak wypada, to sory ale ja odpadam... Tak jak mówisz, tyle cebulionów to można wydać na naprawdę ciekawsze rzeczy. A robiąc
  • Odpowiedz
@oruniak:
Mozesz myslec sobie o Mnie co chcesz, ale planuje wydać na pierścionek zarenczynowy dla ukochanej jakieś 20 000-30 000zl ;)
Za Wesele na szczescie rodzice beda placic, ale 50 000 to raczej za malo.
Jak masz osobe, którą kochasz i chcesz z nią spędzić całe życie, to nie warto oszczędzać.
Zasługuje na to by poczuć się wyjątkowo.
  • Odpowiedz
HEHEHEH O JAKI ALTERNATYWNY OOOO JAK MOGĄ.
Brałem ślub w tym roku, jako ja jedyny w rodzinie chciałem tylko KOLACJĘ. Doszło do tego że było jednak WESELE na 70osób. Moja opinia: Byłem głupi że chciałem tylko kolację. Tej nocy nie zamienił bym na żadną inną.
  • Odpowiedz
@oruniak: ja mam bardzo dużą rodzinę (oboje rodziców mają 5 rodzeństwa, a rodzeństwo po średnio 3 dzieci), do tego dziadkowie i tylko ich rodzeństwo, bo byłoby im przykro gdybyśmy ich nie zaprosili, kilkoro ciotecznego rodzeństwa rodziców, z którym mają kontakt, nasi znajomi, no i rodzina narzeczonego - ok. 250 osób. Gdybym sama płaciła za wesele, to bym ich wszystkich nie zapraszała, ale płacą rodzice - taka jest u mnie w rodzinie
  • Odpowiedz