[ziobro2]

Jedliście kiedyś coś takiego? :) kto wie ten wie. A kto niewie ten niewie i nawet mi go nie żal.

[kurkuma]

@ZuberS4: u mnie dróbta,od "dróbta sobie chleb" xD

[klikus]

@ziobro2: polewka, mniam Szkoda, że dziś ciężko chleb znaleźć, który by się nadawał.
Za gnoja (30 lat temu) babcia robiła polewkę w sobotę rano z kilkudniowego chleba, który był taaaaki smaczny.

[cinek687]

@czikiratka: Jedna osoba na tyle napisała, że to snelka. Tylko w Wielkopolsce tak się to nazywa?

[c.....a]

@cinek687: jak widać, pewnie tak :3

[klikus]

@Nightshade: bułka nie. Musi być chleb, żeby mleko wyciągnęło kwas i zupa nie była słodka. Można dodać jeszcze mąki, żeby zagęścić.

[y.....o]

@ziobro2: "Jedzenie dla kaczek" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Bazooka]

@ziobro2: Bułka + trochę cukru. Pyszne śniadanie za gówniaka.

[ajatollah_chomeini]

Bieda jedzenie

[Nudiustertian]

@ziobro2: jadłem za gówniaka, ale w dużo lepszej moim zdaniem wersji - chleb pokrojony w kostkę zalany mlekiem z miodem i masłem (jak byłem chory to dokładałem zawsze czosnku). Aż dziś sobie zrobię chyba ( ͡º ͜ʖ͡º)

[p.....r]

@ziobro2: chlen moczony w mleko? dajo psu do jedzenia

[wlosy_lalki]

@entaroadun: blisko moja babcia pochodzenie centralna Polska mówiła ciumka, jak nie było bułki z chlebem

[artos]

@ziobro2: Wersja z bułką to dla ubogich była. Tylko z kluseczkami!

[T.....t]

@ziobro2: Spróbuj z chałką (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[LordDarthVader]

@BuzzKillington: Naucz się czytać ze zrozumieniem.

[artek3]

@ziobro2: tak ale lepsze z rosolkiem z niedzieli i magii

[kasiknocheinmal]

@ziobro2: bułka rozmoczona z mlekiem? Nie lepiej to bułkę popić mlekiem niż jeść takie rozmoczone gluty? Idea mleka nalanego do talerza, a nie do kubka, nigdy do mnie nie przemawiała...

[chomi]

@ziobro2: u mnie w domu to się nazywało papinka i było jedzone jak dzieci były chore np. na świnkę i było ciężko z gryzieniem :)

[qqqruqq]

Nie lepiej to bułkę popić mlekiem

@kasiknocheinmal: nie, totalnie nie xD.

Odpowiednie pieczywo + odpowiednia ilość cukru w takiej formie naprawdę dobrze smakowało, lol, jakbym sam kiedyś nie jadł, to też bym nie wierzył.