Wpis z mikrobloga

@methanex: pamiętam! Kiedyś szedłem z dyskiem do kumpla i przed jego domem #!$%@?łem się na lodzie (z dyskiem w ręku). Zgrałem co chciałem, w domu system nie startuje... to z powrotem do niego, ScanDisk, coś wykryło, coś naprawiło i... DZIAŁAŁO. :)