Wpis z mikrobloga

Zbieram się do kupna roweru. Zależy mi na tym by dało się na nim jeździć do pracy (~ 20 km w jedną stronę) i od czasu do czasu wyskoczyć na większy wyjazd (głównie w wakacje chciałbym zrobić dość długą trasę). Jednocześnie budżet raczej mam ograniczony (nawet pomimo planu zakupu na raty).

Zdecydowałem się już chyba na Lazaro, tylko pytanie czy dla lepszego osprzętu faktycznie warto kupić Integral V3 zamiast V2 albo V1?

Lazaro Integral V1:
http://allegro.pl/z9-okazja-lazaro-integral-v1-men-st-21grafit-i5903862706.html

Lazaro Integral V2:
http://allegro.pl/mocny-cros-2015-lazaro-integral-v2-men-21-bialy-i5892931615.html

Lazaro Integral V3:
http://allegro.pl/z3-okazja-2015-lazaro-integral-v3-21-bialy-i5918719438.html

A może jednak coś innego? Przez przypadek natknąłem się na rower Tander Navigator:
http://allegro.pl/navigator-nie-kands-lazaro-integral-alivio-bloka-i5914467307.html

#rower #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
@Centurio93: jaki masz budżet?
Planujesz jeździć do pracy dzień w dzień czy tylko okazyjnie?
Planujesz jezdzić też w złe warunki pogodowe?
Masz jakieś rzeczy które musisz brać ze sobą, czy jedziesz na pusto?
  • Odpowiedz
@Centurio93: V1 to wolnobieg, dalej nawet nie czytamy. A do V3 względem V2 dopłacić warto. Masz dużo nowego Alivio, będzie bardziej przyszłościoodporny.

Triban 520.


@sargento: Nie. Szosy robią za beznadziejne rowery dojazdowe. I jest o blisko 1k ponad budżetem.
  • Odpowiedz
@McGravier: 1. Maks 1500, ale jak będzie coś sensownego to można trochę nagiąć.
2. Codziennie lub prawie codziennie.
3. Tak.
4. Raczej tylko jakieś podstawowe rzeczy w plecaku, ale na wakacyjny wyjazd chciałbym mieć możliwość wzięcia jakichś sakw.

@sargento: Mniej więcej połowa trasy to las, więc raczej odpada.
  • Odpowiedz
@Centurio93: V3 wygląda w specyfikacji lepiej - pełne Alivio i napęd już 9. Nie mniej jednak gdybym obecnie miał kupować nowy rower na dojazdy do pracy i wycieczki to bym szukał jakiegoś adventure bike na sztywnym widelcu.
  • Odpowiedz
@Centurio93: Jeśli chodzi o dodatkowy bagaż, to kup rower z bagażnikiem, albo z możliwością jego instalacji.

Z kolei jeśli masz w planach robić 40km dziennie (i to czasami w złych warunkach ), to moją sugestią jest żebyś poszukał roweru z przekładnią planetarną. (choć w tym pułapie cenowym może być ciężko). Przy takich przebiegach łańcuch będzie się zużywał ekspresowo - albo musisz się nastawić na częste smarowanie i kąpanie w nafcie (a i tak trudno o żywotność większą niż 3000km), albo pozwolić żeby się zużył a potem zdarł zębatki a następnie wymienić oba elementy (co finansowo jest całkiem niezłym rozwiązaniem)

Przekładnia planetarna ma tą wadę że jest mniej biegów, ale za to jest niezniszczalna - łańcuch również chodzi w jednej pozycji więc żyje dużo
  • Odpowiedz