Wpis z mikrobloga

@Hulk: może to poprawić popękane luty, bo się roztopią i zespolą na nowo. To ostatnia deska ratunku - zdarzało mi się to wykorzystywać jako ostatnią deskę ratunku. Albo się uda albo i tak pójdzie do śmieci. Bo profesjonalnie to powinno się zrobić rebaling, ale to dość droga zabawa i w niektórych sprzętach, szczególnie tych całkiem tanich już się nie opłaca. Ostatni laptop którego tak potraktowałem podziałał jeszcze kilka miesięcy, a
  • Odpowiedz
  • 1
@LewackiKrul: Gratuluję, mam X360 który leży zapomniany od kilku lat, więc nic nie tracę :p Opiszesz mi dokładniej Twoją procedurę (tj. czas, temperatura, czy owijać folią, itp)?
  • Odpowiedz
@jkbck: Folią owinąłem wszystko, zostawiłem tylko gołe układy gpu i cpu od dołu i z góry. Piekłem to w 195-200* przez 10 minut. Później odczekałem, aż ostygnie, zdjąłem folię, nałożyłem pastę na gpu i cpu i złożyłem wszystko do kupy. Nie jest to skomplikowane. Na yt są filmiki jak sciągać x-clampy itp.
  • Odpowiedz
  • 0
@LewackiKrul: Konsola już dawno jest rozmontowana. Na dniach wykonam u siebie podobną operację ;) Jakieś wskazówki do umieszczenia w piekarniku, typu płyta na górny poziom i włączona tylko górna grzałka? :p
  • Odpowiedz
@jkbck: Kratkę(nie piekłem na płycie) umieściłem po środku, grzanie z termoobiegiem :D Zrobiłem jeszcze pod całą konstrukcję takie podstawki z folii, żeby to podwyższyć, coby żaden odkryty element nie dotykał kratki z piekarnika. Jak coś jeszcze to śmiało.
  • Odpowiedz