@Turqi: Jakieś 10 lat temu poznałem laskę na sympatii, z twarzy(na zdjęciu) wydawała się ładna, powiedzmy te 7/10. Miała podobno podobne zainteresowania jak ja - RPG, fantastyka itp. Umówiliśmy się na piwo, chciałem jakieś miejsce w centrum, ale uparła się na jakiś lokal koło siebie. Mieszkaliśmy okrutnie daleko od siebie, ale stwierdziłem "a co tam" i pojechałem na miejsce autobusem tłukąc się dobrą godzinę. Na żywo okazała się 4/10, zdjęcie było
@Turqi: po pieciu minutach dopytywal sie mnie czy jestem nim zainteresowana i czy widze dalsze perspektywy naszej znajomosci, potem nastapila szybka ewakuacja
Spotkałam się z facetem poznanym przez neta (miałam 17 lat). Wspólne zainteresowania, podobna muzyka, książki, itd. Rozmawialiśmy parę razy przez telefon. Byłam buntowniczką, więc włosy miałam czerwone i nosiłam tapir na głowie - śmiejąc się z tego, powiedziałam mu, że mam wielką głowę. On stwierdził - ja też. Nie wymienialiśmy się fotkami. W końcu postanowiłprzyjechać. Po przyjeździe okazało się, że chłopak, nie żartował z tą wielką głową.
@Turqi: pierwsza randka, siedzimy w barze przy piwku i śmieszkujemy nagle laska mówi ze ma blanta i czy idziemy zapalić, ja nie pale ale nie chciałem wyjść na frajera więc poszło, po kwadransie mówi ze idzie siku, wraca i za kwadrans to samo, po chwili znowu. Nagle dostaję jakiegoś #!$%@? że ciagle chce się jej lać ale łazi jak poparzona i nie umie, przy chyba 6 podejściu zlała się ... w
@Turqi: Miałem wtedy 10 lub 11 lat i zaprosiłem dziewczynę (koleżankę mojego kolegi - Jacka) do kina na Harry'ego Pottera. Mieliśmy się spotkać przed kinem. Przyjechałem wcześniej, czekam, czekam i...
#pytanie #zwiazki #podrywajzwykopem
źródło: comment_i7SLNb9ddMRK8fwwTAZ8VEjw2RE8MOZU.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Z jakiegoś forum:
Spotkałam się z facetem poznanym przez neta (miałam 17 lat). Wspólne
zainteresowania, podobna muzyka, książki, itd. Rozmawialiśmy parę razy przez telefon. Byłam buntowniczką, więc włosy miałam czerwone i nosiłam tapir na głowie - śmiejąc się z tego, powiedziałam mu, że mam wielką głowę. On stwierdził - ja też. Nie wymienialiśmy się fotkami. W końcu postanowiłprzyjechać. Po przyjeździe okazało się, że chłopak, nie żartował z tą wielką głową.
Nagle dostaję jakiegoś #!$%@? że ciagle chce się jej lać ale łazi jak poparzona i nie umie, przy chyba 6 podejściu zlała się ... w
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora