Wpis z mikrobloga

Ej, a dałoby się tak zrobić, żeby np. wysokość finansowania mediów publicznych była uzlaeżniona od jakiegoś konkretnego wskaźnika zamożności obywateli - mediany zarobków/PKB/średniej krajowej lub czegoś innego (nie znam się i i nie wiem który jest najbardziej miarodajny)?

Teoretycznie gwarantowałoby to ich może nie tyle bezstronność ile działanie na rzecz dobra państwa. Nie wiem gdzie jest haczyk.

#niewiemjaktootagowac ale chyba trochę #polityka
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@YouCanCallMeBillieGates: Co? Ja niczego nie twierdzę, nie mówię że coś "mamy", pytam jedynie czy taki sposób zaowocowałby powstaniem mediów działającym w interesie społeczeństwa.

Nie istnieją "bezstronne" media, czy to prywatne czy "publiczne" dlatego może warto je po prostu mieć... po swojej stronie?

Uważam też, że dopóki media o----------ą to co o----------ą (czyli każdy w swoją stronę i kto da więcej) to polski naród zawsze będzie ślepy i głupi a na
  • Odpowiedz