Aktywne Wpisy
Czy rezygnacja ze studiów na przedostatnim semestrze to dobra decyzja?
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
Od października powinienem zacząć ostatni semestr na informatyce. Mam niezaliczony przedmiot a na dodatek nie zacząłem nawet pisać pracy dyplomowej (nie mam nawet tematu wybranego). Zacząłem się zastanawiać czy ma to sens. Pracuję w zawodzie, ale z pracą ciężko. W obecnej firmie chcą mnie zwolnić a nowej na horyzoncie nie widać.
Może lepiej to rzucić wszystko i pójść na kasę czy gdziekolwiek
kobiaszu +153
Chyba faktycznie trzeba prawnie wymuszać fabryczne ograniczenie prędkości bo inaczej się bydło nie nauczy i będzie jeździć z sądowym zakazem. Jaki sens homologowac pojazdy które jadą więcej niż te 180km/h jeżeli nie ma u nas w kraju drogi która pozwala legalnie tak szybko jechać? Niech se przyspieszają do setki w 3 sekundy ale kaganiec na 180km/h i koniec. Do tego surowe kary za ściąganie ograniczeń i problem się zmniejszy. W dzisiejszych czasach
Skończyłem pracę u poprzedniego pracodawcy w sierpniu (powiedzmy, że połowa). Teraz do mnie zadzwonił, że hurr durr brakuje im sprzętu za który byłem odpowiedzialny (31 grudnia) i lepiej żebym przyszedł i to znalazł bo jak nie zadzwonią do mojego obecnego dyrektora i "mają sposoby aby mi utrudnić życie w nowej pracy".
I teraz pytanie: czy mają do tego podstawy prawne?
Oczywiście zaznaczam, że ja nic nie brałem, a do tego sprzętu miały dostęp inne osoby na przestrzeni tego czasu.
@ahaw: zgłoś to na policję jako szantaż/groźby itp.
Ogłoszenia parafialne
Tag #maszprawo stał się na tyle popularny, że wiele osób używa go błędnie zamiast #prawo i woła niepotrzebnie masę mireczków, którzy subskrybowali #maszprawo jako mój autorski tag. Jeśli masz do mnie pytanie wołaj mnie @LaudatorLibertatis lub użyj tagu #prawo. Jeśli widzisz nieprawidłowe użycie tagu #maszprawo zgłoś to do administracji. Moje próby kontaktu mające na celu
1. Nagrywaj rozmowy
2. Jezeli sprzęt był Ci powierzony to powinni mieć protokół przekazania tego sprzętu. Jeżeli sprzęt był ogólnodostępny to nie Twój problem.
Generalnie to nawet nie kwestia prawa tylko tego jak im się postawisz
@forvel: tak też myślałem. Chciałem w poniedziałek zadzwonić do obecnego przełożonego i wyjaśnić sytuację. I poprosić aby dał mi znać gdy ktoś się skontaktuje. Dodatkowo zgłosiłbym wszystkie nieprawidłowości w poprzedniej pracy o których wiem
Komentarz usunięty przez autora
@Sillia: to nie obowiązek i nic nie podpisywałem. Uznałem że skoro mam świadectwo pracy to jest spoko.
@mraauuu: moim zdaniem coś s---------i i chcą znaleźć kozła ofiarnego
Dodatkowo odchodząc zdajesz przecież klucze/wejściówki/komputer itd. więc wtedy powinni ponieść raban, że coś jest nie tak.
@mraauuu: nie umiem tego wykluczyć. Jednak tak jak wspominałem to inni do tego mieli dostęp.
@tonawegla: tak podejrzewam. Jednak dzwonienie do kogoś po ponad 4 miesiącach jest dość słabe. Mogli zrobić inwentaryzację jak odchodziłem.
@Kajetan8: tak będę robił, zainstalowałem już appkę
@Kajetan8: Ogólno dostępny to za duże słowo, ale miał do niego dostęp nowy pracownik i kilkoro innych.
Co innego gdyby zadzwonili i powiedzieli "suchej Ahaw, brakuje mam rzeczy. Możesz wpaść i pomoc nam to rozwiązać", a co innego gdy dzwonią i mówią " nie mamy czegostam, masz przyjść i to znaleźć bo ci życie utrudnimy".
Mają bajzel i mam jeszcze płacić(brać urlop) żeby im pomóc?
Jeśli powtórzy się coś takiego wysyłasz pismo/maila z informacją ,że nie życzysz sobie takowych zajść i ,że każde następne spowoduje zaangażowanie w rozwiązanie sporu prokuratury.
Napisz również jasno ,że przez 3.5 miesiąca od Twojego odejścia wszystko było ok, od tego czasu mieli do tego dostęp inni ludzie a więc na tym etapie skończyła się Twoja odpowiedzialność. Nie będziesz kozłem ofiarnym