Aktywne Wpisy
powodzenia +24
to jest niemożliwe jak szybko zmieniły się nastroje z pro- na antyukraińskie. na głównej znalezisko, że Ukrainka ugryzła menadżerkę klubu xD Ukraińcy nie są swieci, nigdy nie byli, ale ta zmiana o 180 stopni, od umiłowania do wykopywania znaleziska o mandacie za złe parkowanie, to naprawdę niesamowity pokaż tego jak ludzie ulegają trendom.
czy wam się to podoba czy nie, kreml w końcu dopiął swego i Polacy zaczynają nienawidzić Ukraińców
#ukraina
czy wam się to podoba czy nie, kreml w końcu dopiął swego i Polacy zaczynają nienawidzić Ukraińców
#ukraina
wscieklizna_irl +11
Gotuj z #nocnazmiana
Odpalasz fajerwerki w sylwestra? I bardzo dobrze! Tak trzymaj. Co roku czekamy na ten Nowy Rok i wszyscy chcemy się pobawić, a fajerwerki to nieodłączna część zabawy. Mój pies boi się wybuchów jak jasny skurczysyn i co roku siedzę z nim w szafie przykryty kocem i wciskam mu ziołowe tabletki w gardło. I NOT EVEN MAD. Miałbym zakazać Ci zabawy, bo mój pies się boi? Nie!
Zdaję sobie sprawę z tego, że mój pies się bardzo boi, mam to wliczone w ryzyko. Jak bierzesz psa to nigdy nie wiesz, czy będzie się bał, czy nie. Dlatego właśnie zakładasz, że będzie się bał, bo bierzesz w komplecie ten strach, problemy, choroby, naukę higieny, zasikany dywan, pogryzione kable i zniszczony fotel kiedy ząbkuje itd. Zaskoczenie? Dla tych, którzy nie czytali instrukcji biorąc psa - pewnie tak.
Ja opiekuję się moim psem i zapewnienie mu jakiego takiego komfortu to moje i tylko moje zadanie.
Dlatego dostaję ciężkiego raka okrężnicy jak widzę te wszystkie akcje typu "Kocham zwierzęta, nie strzelam na sylwestra" (PIC REL) i miliony komentarzy w stylu "Ludzie są okropni, w ogóle nie myślą o tym, że mój Pimpuś się boi". "Fajerwerki są okropne, siostry koleżanki pies jej uciekł jak poszła z nim strzelać w sylwestra." itd. itp...
Gdzie sens? Gdzie logika? Weźmy się za wychowanie tych, którzy są właścicielami trzęsidupnych zwierzątek, a nie tych którzy chcą się bawić.
Ale nie, ja też mam #boldupy a taki, że puszczanie petard zaczyna się jeszcze przed Bożym Narodzeniem a kończy się dopiero z ostatnim weekendem stycznia. To jest problem nie do przeskoczenia, bo pies przez miesiąc ma problem z tym, żeby się załatwić - jak usłyszy jakiś oddalony nawet wybuch w trakcie spaceru to koniec z toaletą. Jak usłyszy jakiś stłumiony trzask nawet przez zamknięte okno, to nie wie gdzie się schować w mieszkaniu. Nie jestem w stanie przez ponad miesiąc faszerować go prochami zamieniającymi go w psa-zombie. Dlatego powtórzę: Puszczasz fajerwerki w sylwestra? Super, baw się dobrze, od tego jest ta noc. Tylko nie rozkładaj tego na raty i wystrzelaj się w ciągu tej nocy, bo czy będzie strzelał jeden więcej czy mniej? W sylwestra dla mojego psa to żadna różnica. Dla mnie też.
Pamiętajcie też, żeby zachować bezpieczeństwo przy fajerwerkach. ;)
Trzymajcie się Mireczki, wszystkiego lepszego, miliona plusików i licznych gorących na nowy rok Wam życzę! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#sylwesterzwykopem #zwierzaczki #psy #koty #oswiadczenie #zwierzeta
I bynajmniej nie dlatego, że mój pies się boi. Bo się nie boi.
#niepopularnaopinia
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Albo może po prostu lubisz wkładać beniz w innych niebieskich. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Nie polecam tego stylu życia Mirku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/setki-ptakow-padly-przez-fajerwerki-kolejny-rok-z-rzedu,17887,1,0.html
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/289377,Tysiace-padlych-ptakow-przez-fajerwerki
No i takich to normalnie się powinno na komendę, wsadzić kija w d. na końcu kija odpalić petardę i puścić boso po śniegu, a potem z miesiąc w izolatce, powtórzyć zabieg z petardą i dopiero puścić wolno. :D