Wpis z mikrobloga

#emigracja #polska #wroclaw #gdansk #warszawa #niemcy #feels
Mireczki, potrzebuję zmienić otoczenie. Aktualnie, dolny śląsk i #glogow (czytaj - dziura, miasto emerytów, szara sypialnia, wielkie blokowisko). Dostaję tutaj już depresji i mam nieciekawe myśli.
Gdzie? Polska? Gdańsk, Wrocław, Warszawa? Czy może #zagranico ? Pracę mam (utrzymuję się z pisania appek), ale fajnie byłoby jeszcze w IT na etaciku gdzieś się przysiąść.
Nie chciałbym też gdzieś bardzo daleko, np. po za Europę, wyjeżdżać. Mam rodzinę w tym #!$%@? i chciałbym raz na tydzień przyjechać na obiad ;) Z Gdańska czy Wawy prosto.
Czego szukam? Ludzi, jakiegoś życia towarzyskiego, którego tutaj kompletnie nie mam. Od 5 lat siedzę sam w 4 ścianach, odwiedzając raz na tydzień rodzinkę. Wyjść nie ma gdzie, bo wszystko co młodsze, to sebixy i karyny + lokalna dyskoteka dla tej patoli.
  • 24
@FilipChG: @SeriousGuy: Głogów jest dobry, jeśli masz już założoną rodzinę. W przeciwnym wypadku, o jej założenie w tym #!$%@? będzie trudno. Wszystkie dziewoje gdzieś wybyły, a zostały tylko marketowe kasjerki lub pseudo-obsługa banków ;) W innym wypadku gnij w 4 ścianach, bo nawet nie ma gdzie wyjść ;) Lokale okupują pijani górnicy i jakieś jełopy.
@FilipChG: Już nie przesadzajmy że nie ma nic , jest gospoda , fuego , wędzarnia staromiejska , niedawno zbudują nam galerie. Fakt kiedyś Głogów może był szary i smutny ale teraz prężnie się rozwija ;-)