Wpis z mikrobloga

Przy okazji, wrzucając ten obrazek tutaj i próbując się #!$%@?ć do córki prezydenta, niczym się nie różnisz od ludzi o których piszesz.


@taajniak: no sorry, ale jak na razie #!$%@?ą się do tego, że jej ojciec interpretuje konstytucję inaczej niż duża część prawników. Jakoś nikt nie zasugerował tego, że poprzednie zdane egzaminy zawdzięcza wpływom tatusia (w końcu polityk i zatrudniony na tej samej uczelni, więc w sumie aż dziwne że nikt
@taajniak: To jest zwykły zacietrzewiony moher, tylko nie chodzi do kościoła. Do końca października występował po stronie tych wygranych, lepszych, teraz się musi miotać.
@blubi_su: To weź poczytaj sobie o motocyklach czy coś, zamiast zajmować się pisiorami. Normalny człowiek stara się być od nich jak najdalej, a Ty tu pluskasz się w tym gównie i jeszcze się cieszysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@I_feel_fine: e tam, dyduś czy inaczej kot prezesa to jest chwilowa moda, wiesz ile już tego przez ostatnie 10 lat było... Gimbusy tylko się zmieniały zanim w ogóle jeszcze mirko powstało. Kot prezesa i jakaś kinia też minie i wykopki będą miały nowego ulubieńca.

@Zergall: kiedy ten obrazek akurat jest zabawny, pokazuje ciekawy paradoks :)