Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale
Stoję w aptece, przede mną jakiś chłopaczek 14-15 lat kupuje jakieś saszetki. Wyglądają jak jakiś lek do rozpuszczenia na gardło czy coś w tym stylu.
- 5,80 - mówi aptekarka - ale nie mogę sprzedać Ci jednej, nie dzielę ich.
Chłopak ma w ręku tylko 5 złotych, patrzy na nią i odchodzi od lady.
Co za suka - myślę -
- Niech mu pani to da, dopłacę resztę. - mówię.
Chłopak dziękuje mi, zabiera saszetki i wychodzi.
- To jest taki preparat dla kobiet, do higieny intymnej - mówi aptekarka, gdy drzwi już się zamknęły i zostaliśmy sami - Oni się tym narkotyzują, dlatego nie chciałam mu sprzedać. Przychodzą tu po kilku dziennie.

#kacmoralny jak #!$%@?
  • 135
Co do #!$%@?, raz w życiu można spróbować bo trip jest wyjątkowy i w klimatach horroru, ale środki uspokajające (benzodiazepina) jest niezbędna w razie badtripa. Jak ktos jest ciekawy jak to działa - dźwięki nieprzyjemnie przyspieszają, widać dziwne cienie, czasem realistyczne halucynacje rodem z horroru. Szczury , pająki, trupy w szafie, dziewczynki z ringu. Lepiej zarzucić LSD
@Migfirefox: Wszystko zależy od dawki, standardowo to 30-60mg/tabletka, ja po 120mg byłem nieznacznie pobudzony, ale to prędzej był efekt placebo z samego zażycia, aniżeli substancja aktywna, więc wierzę, że w niektórych przypadkach nawet pół opakowania niewiele da. Niemniej, jak mnie uczono, w ustroju jest metabolizowana do amfetaminy.
@flisu: ok, doczytałem, mea culpa, praktyki zakończyłem na 3 dni przed wejściem ustawy, stąd moje niedoinformowanie. Nie zmienia to faktu, że uważam za idiotyzm wprowadzanie takich ustaw, a w przypadku próby naćpania się lekami jestem pozbawiony empatii.
Nie powiem: "niech giną", ale żałować takich ludzi nie mam zamiaru.