Wpis z mikrobloga

Hej #mirko radę potrzebuję. Kupiłem jakiś czas temu na allegro grę na GBA. Coś mi w niej nie działało, nabrałem podejrzeń, upewniłem się i wyszło, że pirat. W międzyczasie społemczność #nintendo mnie doinformowała, że kupiłem od znanego im oszusta który notorycznie sprzedaje piraty na #allegro i #olx. Normalnie ma gdzieś oszukanych, ale poszukałem pomocy na forum prawnym, pogroziłem odpowiednimi paragrafami i mi oddał pełne koszty. I teraz mam #dylemat. Koleś przeprosił, powiedział, że to bardzo dziwne i poprosił o odesłanie gry, żeby zbadać sprawę. Przypominam, że on sprzedaje same piraty. Powinienem mu ją odesłać? Dobrze wiem, że po prostu sprzeda ją jeszcze raz jako oryginał, robił już tak w przeszłości. Nie chcę, żeby oszukał tą grą kolejną osobę... Z drugiej strony pieniądze dostałem, jak nie odeślę to ja będę oszust i złodziej. Mam obowiązek mu tę grę odsyłać czy nie?

#jakzyc #corobic #zlodzieje #piratujo #gameboy #prawo #trudnepytania
  • 5
@Qentin: allegro ma wyrąbane na zgłoszenia bo Nintendo nie ma swojego przedstawicielstwa w Polsce, to policja dopiero mnie wyśmieje :p

Z tymi paragrafami to był blef motzno ( ͡ ͜ʖ ͡)