Wpis z mikrobloga

Na TVN24 właśnie powiedzieli, że wersja o nieumyślnym spowodowaniu śmierci wcale nie jest ostateczna i wraz z pracą śledczych może się jeszcze zmienić w coś poważniejszego.

Czyli możliwe, że koleś ją wrzucił i teraz pali jana. Świadczyłyby o tym ślady zadrapań i siniaki na jego ciele tuż po zdarzeniu, które tłumaczył tym, że się wywrócili. Ostatecznie ma to potwierdzić lub obalić sekcja zwłok, która sprawdzi, czy doszło do walki.
#ewatylman
  • 8
@Groteskowy: a gdzie są jej rzeczy osobiste? w rzece nie ma przecież nic co mogło wypaść jej z kieszeni lub torebki :

buty, klucze, telefon, sama torebka?

jeśli by wpadla do rzeki i utoneła to pozostałby ślad, nawet bez ciała.
a tu mamy kompletne wyparowanie bez śladów.