Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 202
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Holiday: Ja tam akurat uważam że psy czy kot powinno móc jeść się tak samo jak inne mięso i nie powinno się z tego robić żadnej afery. Największym ich błędem to marnowanie jedzenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Satan696: afere powinno sie robic zawsze, gdy czlowiek zabija dla przyjemnosci, a nie w obronie wlasnej.
Zabicie krowy jest rowniez dla przyjemnosci wynikajacej z przyzwyczajenia do okreslonego smaku, bo jedzenie krow, ani zadnego innego miesa nie jest niezbedne (na co dowodem miliony wegetarian i wegan).
A skoro zabijanie zwierzat nie jest konieczne i odbywa sie dla przyjemnosci, to zadna to roznica, czy ktos zlamie psu kark dla przyjemnosci, czy zje owce dla przyjemnosci.
  • Odpowiedz
Ludzie lubią jeść też rośliny. A przecież to też życie. Myślę, że wegetarianizm to daleko posunięta forma bestialstwa.


@nadszyszkownik_kilkujadek: Rośliny nie mają centralnego układu nerwowego i nie odczuwają jakichkolwiek emocji. Są jedynie ewolucyjnie przystosowane do reagowania na bodźce zewnętrzne. Twój argument jest inwalidą.
  • Odpowiedz
@Holiday: ależ ma to uzasadnienie w socjologii, chociaż skala tego zjawiska nie jest adekwatna do rzeczywistości, co za chwilę wyjaśnię. Zwierzęta udomowione takie jak pies czy kot stały się członkami społeczności, choć zajmują najniższy poziom w danej grupie, wchodzą z nią w interakcje, potrafią bronić jej członków, wykazują szczątkową empatię, a ich obecność sprawia obopólną korzyść. Z tego względu poczucie żalu, oburzenia jest uzasadnione w przypadku śmierci psa, kota, chomika.
  • Odpowiedz
@Holiday: ja jestem mięsożercą, lecz nie hipokrytą i jak ktoś zabija krowę bez powodu, a co gorsza się nad nią pastwi to jest psychiczny. jak ktoś zabije psa i go zje, to nie mam nic przeciwko
  • Odpowiedz
@Holiday: E? p--------z głupoty.
1) Nikt się nie znęca nad krowami/świniami - pierwsza i główna różnica
2) Gdyby psa ogłuszyli, następnie zjedli - wszystko byłoby ok, nie licząc że nadal to nie był ich pies i tutaj też jest spory problem...
3) Ot kultura specyficzna - psy u nas są traktowane lepiej i tyle. Przykro mi, ludzie między sobą nie są równi, a co dopiero reszta zwierząt.
I właściwie tyle
  • Odpowiedz
@spatsi: to samo co z krową która zabijesz i nie zjesz czyli zrobisz to dla samego aktu zabijania. Jest martwa( marnujesz bardzo dobre mięso i zasługujesz na chłostę)

do mikrów którzy mają bekę z

świnki i krówki są zabijane, bo ludzie muszą jeść. w naszej strefie klimatycznej jest trochę za zimno na dietę czysto warzywną, potrzebujemy tłuszczu zwierzęcego dla enegrii i jako warstwy izolacyjnej chroniącej przed zimnem po wchłonięciu przez nasz
  • Odpowiedz
@Holiday: Jak chcesz możesz jeść kamienie i g---o mnie to będzie obchodzić... Jak nie widzisz różnicy miedzy ubojem a katowaniem zwierzenia to jesteś typowym lewczyną
  • Odpowiedz
@Holiday: Ty chyba jesteś jakiś głupi
Zwierząt hodowlanych nikt nie katuje i nie urywa im po kolei kończyn czy cokolwiek.
Po prostu sa zabijane,często nawet bezboleśnie.

Zreszta, nie ma co porównywać zwierząt hodowlanych i domowych.... Ciężko mi to wyjaśnić słowami, ale to po prostu nie to samo.
No, ale to tez nie zmienia faktu, ze gdy zwierzęta hodowlane sa zabijane w męczarniach to nie uważam, ze to jest ok.
  • Odpowiedz