Aktywne Wpisy
taka_sobie_ +162
Nie byłabym z tatusiem mającym już guwniaka choćby był 10/10 albo ostatnim facetem na ziemi. Dlaczego? Kilka z brzegu powodów:
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
BlackBlack +84
Wkurzyłem się.
Jestem na 3 roku ekonomii i wykładowca w ramach zaliczenia jednej części wykładu poprosił o przygotowanie soczystej prezentacji o różnych podatkach.
Jedni mieli VAT, drudzy CIT, trzeci dochodowy, a ja dostałem akcyzę. Słusznie stwierdził, że nie mają to być definicje, nudne zdania i tabeleczki, bo to już wiemy, tylko żebyśmy do tematu podeszli kreatywnie, poczytali, jak to wygląda w innych krajach na świecie, zrobili porównanie, znaleźli jakieś ciekawostki i przytoczyli
Jestem na 3 roku ekonomii i wykładowca w ramach zaliczenia jednej części wykładu poprosił o przygotowanie soczystej prezentacji o różnych podatkach.
Jedni mieli VAT, drudzy CIT, trzeci dochodowy, a ja dostałem akcyzę. Słusznie stwierdził, że nie mają to być definicje, nudne zdania i tabeleczki, bo to już wiemy, tylko żebyśmy do tematu podeszli kreatywnie, poczytali, jak to wygląda w innych krajach na świecie, zrobili porównanie, znaleźli jakieś ciekawostki i przytoczyli
Właśnie wróciłem z siłowni. Dzisiaj plecy i triceps. Miałem ochotę się skatować i tak też uczyniłem. Zaraz potreningówka, czyli pierś z kurczaka, ryż i marchewka z groszkiem. Przed treningiem było to samo. Zadziwiające jak bardzo warzywa mogą urozmaicić posiłek. Dużo smaczniejsza opcja niż suchy ryż z kurą. Między tym posiłkiem a kolacją banan i pomarańcza.
Jutro bieganie, a w czwartek w południe basen, a po południu mój ulubiony leg day. Jak tam u Was?
Komentarz usunięty przez autora
@x_ostry: TO MOJA DEWIZA!
@MrsGreen: Dokładnie tak.
@MichaS_LwK: Nie przepadam za gotowaną kurą.
@religia_pokoju: #wezsiezasiebie
@mactrix: Ja aeroby robię pomiędzy treningami na siłowni. Jak bym biegał jeszcze w dni treningowe to już by za dużo tego było.
@fenis: Czasem urozmaicam innym mięsiwem, ale głównie jadę na kurczaku. Nie zbrzydł mi jeszcze. (;
@severian: @fenis: @mactrix: ja też bazuje głównie na kurczaku, od przeszło 3tyg jem go
A co do kurczak + ryż. Mi się ostatnio już przejada ten zestaw, a jem go góra 4x w tygodniu. Kurczaka robię w jajku, kiedyś jadłem w panierce z bułki tartej, więc teraz jest ok. Ale czysty ryż coraz mniej mi zaczyna smakować. Chyba muszę zacząć