Wpis z mikrobloga

@Xo-oX: 10-letnie doświadczenie w wieku lat 22? Serio? Chyba, że mówimy o doświadczeniu pt."coś tam hehe sie robiło w domu/garażu/u sąsiada". Tyle lat doświadczenia moze mieć osoba, która tak naprawdę nie potrzebuje W OGÓLE żadnych studiów do pracy. Przykładem może być grafik, programista, malarz, stolarz, kucharz, tancerz. Jak chcesz zostać architektem, który będzie zajmował sie np. budowlami mostowymi, to w wieku lat 22 twoje doświadczenie w tym zakresie będzie bardzo niskie.
@lupaczkokosow: trochę gimbohumor, bo we wszystkich branżach z jakimi miałem do czynienia (analityk, wiec było ich trochę) nie patrzył nikt na doświadczenie czy CV przy zatrudnianiu. Oczywiście jak ktoś chce od razu być kierownikiem to może pózniej takie bzdury pisze, ale jak zaczynasz od podstawowego stanowiska (junior, młodszy, fizyczny, pomocnik) to nie ma problemu nawet z zerowym doświadczeniem. Problemem mogą być zarobki bo zazwyczaj są to okolice 2000, choć szybko rosną
Informatyka, dzienne inżynierskie 3,5 letnie, wydział międzynarodowy (studia w języku angielskim). Politechnika.


@corpseRott: też jestem po inf i też pracowałem ale wiem ze to wyjątek i w praktycznie innym kierunku technicznym czy nie o takiej swobodzie można jedynie pomarzyć więc nie zaklinajmy rzeczywistości
@Latajacy_baleron: Ale jak zdalna praca? Kto Ci powiedział że zdalnie pracowałem?

@corrallus: Wymówki. Możesz robić certyfikaty zawodowe, możesz dokształcać się z języków, możesz studiować równolegle drugie kierunek, wymiana zagraniczna. Bezpłatnie nawet bez uprawnień Cię każdy weźmie, uprawnienia to #!$%@?, zawsze ty możesz coś zrobić a Pan inżynier przejrzy i walnie na tym podpis.

Mam wielu znajomych po biznesie, mechanice, robotyce czy nawet filozofii, i widzę tylko jedną zależność, zapierala
@corpseRott: człowieku gdzie ja napisałem że bez wykształcenia nie da się dobrze zarabiać? Znajdź mi ofertę pracy na stanowisko konstruktora bez wymogu ukończenia studiów. Ja tylko napisałem ze rynek pracy IT jest specyficzny i nie możesz go przekładać na inne, a ty #!$%@? o nieudacznikach. Lekarzy zarabiający 2k bo nie mają jeszcze specjalizacji tez tak nazwiesz?
@zackson: żadne "słowo klucz: po studiach" - to akurat nie ma żadnego znaczenia, bo przez te 2 lata nikt nie pytał mnie co tam na uczelni. Pracę pisałem i broniłem już po przejściu do innego działu. Po prostu musiałem przejść swoje okrężną drogą, pracując i zdobywając doświadczenie w branży - absolutnie przydatne, bo doświadczenie komercyjne w inżynierii także jest potrzebne - żadna firma nie działa charytatywnie. Po prostu trzeba coś robić
@corpseRott: Widac ze sie niezle podjarales tematem :) Nikt tu nie pisze o dobrych zarobkach tylko ze na studiach ciezko pracowac na etacie bez papierka min. licencjat.
Twoj finansista musial miec min 4 lata doswiadczenia w branzy lub papierek licencjatu zeby zrobic certyfikat. MBA zeby zrobic to doswiadczenie lub mniej doswiadczenia i papierek.
Ja na prawie mialem pol roczne doswiadczenie w sadzie po studiach dopiero a w czasie studiow jedynie roczna