Wpis z mikrobloga

@Solitary_Man: kiedyś miałem zegarek z pulsometrem, który łączył się z taką opaską na klatę. JAKIE TO BYŁO NIEWYGODNE to głowa mała. Próbowałem z tym biegać, ale non stop się zsuwało. Dlatego już dawno sprzedałem ten zestaw komuś innemu.
@mrslug: za ciasno zamocowana? Ja jeżdżę z opaską od paru lat i w ogóle jej nie czuje, a puls wskazuje raczej poprawnie (nie ma nagłych zaników czy wartości z dupy).