Wpis z mikrobloga

@drag_op: właśnie to do mnie przemawia. Ceny części są na poziomie Lanosa a ja dodatkowo się przeprowadziłem i nie mam żadnego, zaufanego mechanika, który zrobiłby mi auto za uczciwe pieniądze.
@Lukki: to skłania mnie ku Lanosowi. Ciężko będzie na mieście zaparkować, ale z drugiej strony, moja jazda po mieście to tylko 10%, ja głównie śmigam w strasy.
@Zielony34: Leganza bardzo fajne auto, jak dbasz to pojeździ dłużej, niż ktokolwiek by się mógł spodziewać. Swojego czasu latało ich trochę na taksówkach, a to raczej plus i komplement dla takiego samochodu. Auto powinno być względnie niezawodne i proste w naprawie, bo to już nastoletnie Daewoo, a nie czarna magia i każdy w miarę ogarnięty mechanik powinien Ci to tanio obsłużyć. Z częściami może być różnie, ponieważ to obecnie raczej niszowe
@Zielony34: silnikowo jest dobrze pod względem kosztów, szału z mocą nie ma, ale silniki stosunkowo bezawaryjne, proste w naprawie i dobre pod lpg. Trochę słabiej w zawieszeniu, bo nie jest przesadnie trwałe na naszych drogach, ale tragedii nie ma. Trzeba też uważać na stan oleju, bo lub brać przez zawory i rozrząd. W internecie piszą, że różnie z klimą i wspomaganiem, ale w "znajomej" sztuce nie było w tym problemów.
Jej
@Zielony34: O ile zakup Lanosa, jako taniego wozidła jeszcze może mieć jakikolwiek sens, o tyle Leganza to strzał w kolano. Mówię to z perspektywy osoby, pracującej w hurtowni, która do niedawna specjalizowała się tylko w koreańczykach i japończykach. To też właścicieli Daewoo spotykam wielu.

Gwoli ścisłości, to nie jest złe auto. Proste technicznie, ale dobrze wyposażone, trwałością na poziomie przeciętnego Opla z tamtych lat.

Problemem tej fury jest brak dokumentacji technicznej
@IlluminateEliminate:
@HetmanPolnyKoronny:
@valdo:
@bartosz-krzywik:
@NMetyloAmfetamina: zamienników jest teoretycznie sporo i to renomowanych producentów. Samo auto jakoś mocno eksploatowane. Podliczyłem, że w przy poziomie obecnej jazdy, max 10000 km roczne zrobię. Obecne auto jeździ tylko weekendowo. Lanos super opcja, ale chcę coś wygodniejszego z większym silnikiem. Zwróciłem na Daewoo uwagę właśnie ze względu na to, że sporo sztuk jest z polskich salonów.
@Zielony34: Są z polskich salonów bo nikt normalny w Europie tego nie kupował, to też ciężko z importem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak przeglądam te ogłoszenia, to ta Leganza wcale tak tanio nie stoi. Na całym allegro raptem 13 sztuk, większość u schyłku swojego życia.

Nawet jedno z ciekawszych na moje oko ogłoszeń:
http://otomoto.pl/oferta/daewoo-leganza-daewoo-leganza-2-0-cdx-2000r-prywatnie-ID6ydkYw.html

To wywalenie 3500 PLN na piętnastoletnie auto z #!$%@?ą uszczelką pod głowicą. Czyli
@valdo: dlaczego u schyłku? Te silniki spokojnie wytrzymują 500tyś bez remontu. Volvo, czy Citroen spoko, jeśli będziesz mi paragony od mechanika pokrywał. Uszczelka pod głowicą to głupota, w 250zł się mieszczę. Daewoo ma wyrobioną niesłusznie krzywdzącą opinię, dlaczego? Pisałem wyżej. Kumpel miał Lanosa 4 lata, pod maskę nie miał po co zaglądać. Znajomy teraz też kupił Lanosa i śmiga bezproblemowo. Polacy żyją stereotypami.
@Zielony34: Ja #!$%@?ę, ale Ty twardogłowy jesteś. Ja mam w dupie stereotypy. Po prostu przez te kilka lat za ladą widzę po co i jacy ludzie do mnie przychodzą. Sprzedałem w życiu części za kilka milionów złotych. Kumasz, że to jest w #!$%@? lepsza statystyka niż to, że "KUMPEL MIAŁ"???

Ale Ty widzę masz decyzję podjętą i teraz tylko "racjonalizujesz". 250 zł za uszczelkę? Synek #!$%@? zejdź na ziemię.
To wywalenie 3500 PLN na piętnastoletnie auto z #!$%@?ą uszczelką pod głowicą. Czyli jakieś 5000 PLN za sprawny dość zadbany egzemplarz.


@valdo: xD 1000zł za wymianę obu uszczelek (głowica i pokrywa) to byłaby bardzo wygórowana cena, spokojnie idzie to zrobić w 500zł

nie znalazłem żadnych opinii o większym pobieraniu oleju.


@Zielony34: słabo szukałeś, auto puszcza olej na zewnątrz i do środka.
@valdo: sprzedałeś, a naprawiałeś? Wolę jednak podejście "kumpel miał" ponieważ mam opinię z pierwszej ręki od użytkownika.
@HetmanPolnyKoronny: będę jeszcze dzwonił i rozmawiał z moim mechanikiem, jak dorwę jakąś fajną sztukę godną uwagi. Zapytam też o ewentualny koszt remontu silnika.
@HetmanPolnyKoronny: Wiesz, ja z tej starej szkoły jestem, co albo się robi dobrze, albo wcale. Jak uszczelka #!$%@? to masz do ogarnięcia:

- uszczelka głowicy - 70 - 100 zł
- uszczelka pokrywy zaworów - 30 zł
- uszczelniacze zaworowe - 30 zł
- uszczelka kolektora ssącego - 30 - 40 zł
- uszczelka kolektora wydechowego - 20 zł
- wymiana płynu chłodniczego - 50 zł
- wymiana oleju + filtr
@IlluminateEliminate: @HetmanPolnyKoronny: @bartosz-krzywik: @valdo: Jutro idę oglądać Leganzę. Wszystko porobione, oprócz:

rozrząd za 30k przebiegu - komplet z pompą wody -180zł
łożysko koła tylnego za jakiś czas - 40zł
brak ręcznego. Tutaj pytanie do @valdo: podobno Leganza miała #!$%@? system ręcznego z hamulcami bębno-tarczowymi. Ile taki wynalazek może kosztować?

Blachazdrowa, bez wycieków, auto nie kopci, w ciągłej eksploatacji, dwóch właścicieli przez całe życie. Przebieg 320tyś.
@Zielony34: Tarczo-bęben to normalna rzecz. Połowa Opli i 90% mercedesow tak ma. Koszt tak z pamięci to około 80 zł za szczęki, 100 - 130 zł za klocki (ale ich prawdopodobnie nie będzie trzeba ruszać ) i jakieś 80 - 140 zł za szt. tarcz.
Linka hamulcowa z kolei (zakładam że jest taka jak w Oplach) to koszt około 100 zł.
PS rozrząd z pompą za 180 zł to sobie na
@valdo: Wszystko p;odchodzi od Opla i Lanosa nawet jakieś pierdoły, jak czujnik prędkościomierza na przykład - Lanos. Jakieś kostki, nie kostki w elektryce - Corsa. Podobno z dostępnością części nie ma żadnego problemu.
@valdo: a rozrząd INA, lub chyba SKF w granicach 235zł i rolki są takie same, jak w tym zestawie za 180zł... Rozrząd jest do wymiany za 30k, ale od razu zmieniałbym pasek dla pewności. Pewnie Gates'a, bo jest sprawdzony i tani [20zł]