Wpis z mikrobloga

Kurde, czasem trafiam w gorących na wpis "hurr durr, prawdziwy facet to robi cośtam", "hurr durr, kobiety to #!$%@?", "dojrzały facet bla bla bla", "hurr durr, wszyscy idioci, jestem taka prześladowana przez szefa" i robi mi się przykro.
Robi mi się smutno nie dlatego, że mnie to dotyczy, ale dlatego że kojarzę większość aktywnych użytkowników, mam bardzo dobrą pamięć i niestety, praktycznie wszyscy użytkownicy, którzy odczuwają tak intensywną chęć wokalizacji swoich oczekiwań wobec idealnego mężczyzny czy idealnej kobiety, sami sukcesem życiowym pochwalić się nie mogą.

I naprawdę przykro mi gdy najpierw czytam wpis "mirki, mam 24 lata, nigdy nie miałem dziewczyny ani nie uprawiałem seksu, co robić", a tydzień później kolejny wpis tego samego użytkownika - "kobiety to szmaty, lecą tylko na pieniądze, nadają się tylko by je ruchać i zostawiać".
#niewiemjaktootagowac, ale chyba #gorzkiezale
  • 9
latego że kojarzę większość aktywnych użytkowników, mam bardzo dobrą pamięć i niestety,


@Ginden: mam dokładnie to samo kumplu, czasami przez jedno zdanie we wpisie jakiejś zielonki albo kogoś innego, jestem w stanie powiedzieć czyje to konto.

O niektórych użytkownikach mógłbym napisać biografię. Czy to przydatna umiejętność czy nie, ciężko stwierdzić.
Dobra strona jest taka że wiem ile kitu ludzie tu próbują wcisnąć. Chociażby kilka lat temu koleś chwalił się nowym BMW,
@Ginden: Ja też często smutam na takie wpisy, bo widzę wtedy, że ludzie traktują płeć przeciwną strasznie przedmiotowo. Zamiast skupić się na szukaniu bliskości i porozumienia z drugą osobą, mężczyźni szukają kucharki i służącej, a kobiety bankomatu. Bardzo wątpię, żeby można było stworzyć szczęśliwy związek, kiedy już na etapie szukania partnera brakuje szacunku i zrozumienia.