Wpis z mikrobloga

@whitewolfik:
@bartula123:
@muak47: Takie numery właśnie czekają nas po wprowadzeniu nowego prawa budowlanego (weszło już w czerwcu). Dom na zgłoszenie to małe miki. Dodatkowo nie potrzeba warunków przyłączenia, czyli możesz sobie wybudować dom nawet nie wiedząc o tym, że nie ma możliwości doprowadzenia tam prądu i wody. A najważniejsze to brak wymogu projektów branży elektrycznej i sanitarnej, nie tylko dla domków, ale dla każdego obiektu (również szkoła, lotnisko czy
@muak47: w świetle przepisów nie bardzo, bo plan miejscowy na bank przewiduje dostęp do drogi, tak samo jak wuzetka, którą wydaje się wyłącznie dla działek z dostępem do drogi.
Najprawdopodobniej ktoś coś #!$%@?ł przy podziale działek i na którymś etapie nie ustanowił służebności drogowej.

Ewentualnie ten dostęp do drogi jest, ale bardziej na papierze niż w rzeczywistości i janusz postanowił sobie po prostu #!$%@?ć przez pole OPa.
@qwefgh: ale o wszczęciu postępowania urząd musi zawiadomić sąsiadów, przysługuje im możliwość wniesienia sprzeciwu na każdym etapie postępowania a także w terminie do 2 tyg od daty wydania decyzji o warunkach zabudowy
@goras: jeśli mowa o warunkach zabudowy, owszem, ale w przypadku procedury zgłoszenia budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego nie może być wszczęcia postępowania
@dwa_szopy: to wszystko spowodowane bólem dupy januszu i grażyn " hurr durr, czeba po urzędach latać żeby się wybudować, co to jest, moja własność moja wola, biurokacja i urzędy nas niszczo"
a jak wyjdzie że sami nie dopilnowali przyłączy i dojazdów to jedynym wytłumaczeniem będzie " ja się nie muszę na tym znać, ktoś powinien mi o tym powidzieć"
zresztą już teraz rolnicy masowo podziały pod domki jednorodzinne a papierach zabudowa
@goras: oczywiście, ale wracając do meritum, w przypadku WZ, zgłoszenia i innych i tak inwestor nie ma obowiązku powiadamiania nikogo, oprócz odpowiedniego organu, który przejmuje rolę powiadamiacza :D
@qwefgh: tak oczywiście. mnie chodzi o urząd tylko i wyłącznie. Czy dostęp do progi po działce sąsiedniej nie będzie powodować oddziaływania inwestycji na tą działkę ?
@goras: będzie, nie jestem pewien, ale od czasu tej nowelizacji prawa nie jest wymagane posiadanie przyłączy I CHYBA dojazdu itd., jak wspominał ktoś wyżej, czyli można sobie zbudować coś na środku pola, problem pojawi się dopiero gdy ktoś zechce oddać ten budynek do użytku w nadzorze budowlanym, a ten wyda decyzję odmowną.
@goras: wg mnie w tej sytuacji inwestor powinien załatwić najpierw służebność przejazdu, później wystąpić o pozwolenie na budowę, bo obecnie jest to po części wina urzędu, który prawdopodobnie nie poinformował o problemach jakie mogą wystąpić, ale nie wiem też co myślał sobie inwestor, budując na działce usytuowanej w dupie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie wiem jak można komuś sprzedać działkę bez dostępu do drogi i jak można kupić działkę bez dostępu do drogi. Chora sytuacja, mam nadzieję że ktoś wytyczy jakąś zgodną drogę.
@muak47: W świetle przepisów, żeby się wybudować trzeba mieć dostęp do drogi publicznej. Jeżeli dostępu nie ma to nie dostanie się warunków zabudowy( jeżeli miasto nie ma miejscowego planu zagospodarowania). Na to wychodzi, że dom może budować na nielegalu;) Mała uwaga : jeżeli dom buduje na zgłoszenie to w razie samowoli budowlanej musi budynek rozebrać, bo nie obowiązują takiego budynku przepisy o legalizacji budowy jak w przypadku pozwolenia :)
@dwa_szopy: Zgadza się. Ale powiem Ci, że gość musi mieć strasznie zesranego architekta, bo jaby nie patrzeć przy odbiorze itak wszystkie wymogi spełniać musisz. Ta sama papierologia, tyle, że po wybudowaniu. Jakiś konował wziął kasę mniejszą i zaprojektował - nie iformując gościa, że domu bez dojazdu nie odbierze.