Wpis z mikrobloga

Mirki! Potrzebuję rady!

Jestem szczerze powiedziawszy zagubiony, bo dostaję jednocześnie dwie sprzeczne informacje z różnych źródeł.

Zacząłem studia na kierunku informatycznym za granicą (Niemcy). Jest ciężko, bo mam problemy z zapamiętywaniem dużych ilości informacji w obcym języku, co pewnie słabo się odbije na egzaminach. Każdy mi mówi, że jak nie będę mieć średniej 1.0 (lub coś koło tego), to nie znajdę pracy w Informatyce. Że ze słabą średnią to mogę nawet nie myśleć o studiowaniu tego kierunku. Wszyscy tylko gadają o tym, aby robić inżyniera, a potem magisterkę, bo bez tego pracy nie ma i nie znajdę.

Robiąc mały research wśród znajomych dostałem tą samą odpowiedź. Mieliśmy ostatnio jakiegoś gościa na wykładzie. Opowiadał nam jak to wygląda z pracą i w ogóle. Że jak ktoś ma średnią 4.0 ( najgorsza z możliwych), to co najwyżej może w PHP pisać i pracy nie znajdzie.

Staram się raczej poza uczelnią, programować dla siebie. Java i C#. I szczerze? O wiele więcej się uczę w ten sposób. Niby mamy Pythona i Javę, ale tempo jest bardzo wolne, więc raczej programuje po swojemu, biorąc taski programistyczne z internetu, czytając dokumentację, googlując problemy ze stackOverflow i czasem zaglądając do książki, jak nie rozumiem jakiegoś większego działu.

Zastanawiam się przez 1-2 lata sprawdzić jak mi będzie szło..., ale szczerze rozmyślam nad rzuceniem studiów i znalezieniu pracy.

Tylko boję się, że po tych 2 latach obudzę się z ręką w nocniku.

Z drugiej jednak strony, czytam fora, wykopa (świetne źródło wiedzy, nie ma co, ale czasem walniecie dobrą radą) i wielokrotnie napotykałem się na osoby, które rzuciły studia i poszły do pracy. Albo studiowały i pracowały jednocześnie, bądź w ogóle na studia nie poszły, a od razu poszły do pracy.

Albo przykłady gości, co uczą się programowania 3 miesiące, a potem idą do pracy.

I tu dodatkowe pytanie, jak znajdujecie takie fuchy? Po znajomych? Idziecie do korpo i się pytacie czy przyjmują?

Bo przeglądając ogłoszenia w internecie odnoszę wrażenie, że szukają jedynie seniorów, albo osób z kilkuletnim doświadczeniem.

tl;dr;
Czy w Programowaniu/Informatyce ważny jest papier, czy może po prostu jest to miły dodatek, a bardziej liczą się umiejętności?

#programowanie #praca #studbaza #niemcy #zagranico
  • 18
@Rezix: o widzę, ze podejscie drugie :D
tym razem napisze bardziej konstruktywnie. papier w pl a papier w de to dwie inne rzeczy rekrutqcja do gównofirmy a rekrutacja do firmy z renomą to tez dwie inne rzeczy. nawet nie próbuj porownywac studiowania w de do pl...
a jesli chesz praowac w gównofirmie to faktycznie tam wezma nawet po hauptschule i beda patrzec na umiejetnosci bo lepiej im zaplacic mniejszy hajs za
@Rezix: nie wiem, jak jest w niemczech, ale w polsce oceny w ogole nie sa istotne. sama przez 5 semestrow mialam srednią 4.0 i wyzej i nigdy na rozmowie nikt mnie o to nie zapytal, co innego o jakies kola naukowe albo najlepiej pracę. obecnie pracuję, na studia mam wywalone, jak i większosc moich znajomych. naprawde w niemczech srednia jest tak istotna? to jest wrecz niemozliwe.
@Rezix: Przede wszystkim nie sluchaj tych co ci mowia z perspektywy Polski. W Niemczech srednia jest bardzo istotna, tak samo jak papier. Umiejetnosci nie maja dla nich znaczenia.

Pozniej sie to zmienia jak nabierzesz doswiadczenia, ja przechodzilem do Niemiec z innego kraju, wiec nie musialem tutaj przechodzic glupiego sita, ale mam w robocie kolege, super inteligentny czlowiek, robi duzo, ale zadna firma go nie chce, bo nie ma tytulu. Taki kraj.
@Rezix: ludzie na uczelniach lubia sie fetyszowac swoimi "tytulami" - wiec powtarzaja wszem i wobec jak to super wazne jest studia skonczyc i srednia 1.0 miec. W prawdziwym zyciu liczy sie tylko to co umiesz robic i czy jestes ogarniety - da sie dogadac z Toba, zadajesz pytania jak czegos nie wiesz, robisz to co masz zrobic. I tak jak pojdziesz na rozmowe, to pierwsze co to dadza ci test do
Przede wszystkim nie sluchaj tych co ci mowia z perspektywy Polski.


@miki4ever: to fakt - realia w .de sa inne niz w .pl

W Niemczech srednia jest bardzo istotna, tak samo jak papier.


@miki4ever: zalezy od branzy, w IT fajnie miec papier ale nie jest to warunek konieczny do czegokolwiek.

Umiejetnosci nie maja dla nich znaczenia.


@miki4ever: glupoty opowiadasz

ale mam w robocie kolege, super inteligentny czlowiek, robi duzo,
@Rezix: Jest mnóstwo programistów bez studiów, tak samo jak jest mnóstwo muzyków czy zespołów, którzy nigdy nie byli w szkole muzycznej. Jeśli masz możliwość studiowania na dobrej uczelni, to polecam. Na pewno wiele się na uczysz, co Ci pomoże w pracy. Ale jeśli studiujesz gówno-kierunek (jakieś Wyższe Szkoły Informatyki) tylko żeby mieć papier, to sobie odpuść.
na podstawie jednej jednostki, wyrabiasz sobie zdanie na temat calego kraju?


@janiszewski152: Nie to tylko przyklad. Sam pracowalem w kilku miejscach w Niemczech na pozycji zarzadzajacej i wiem jak to dziala, to byl tylko przyklad.

W prawdziwym zyciu liczy sie tylko to co umiesz robic i czy jestes ogarniety


@janiszewski152: Jak juz mamy tak gadac to liczy sie umiejetnosc pracowania w grupie i pokazania swoich umiejetnosci. Mozesz byc geniuszem, a
Nie to tylko przyklad. Sam pracowalem w kilku miejscach w Niemczech na pozycji >zarzadzajacej i wiem jak to dziala, to byl tylko przyklad.


@miki4ever: ja pracowalem tylko w dwoch miejscach, ale mam inne doswiadczenia.

>Jak juz mamy tak gadac to liczy sie umiejetnosc pracowania w grupie i pokazania swoich >>umiejetnosci. Mozesz byc geniuszem, a jak nie umiesz sie sprzedac to gowno osiagniesz.


@miki4ever: 100% racji
@Rezix: Zwykle dział HR wymaga żeby potencjalny kandydat miał jakieś wyższe wykształcenie. W mniejszych firmach nie ma działu HR zazwyczaj, albo jest jakiś drobny, a rozmowy z kandydatami prowadzą ludzie techniczni i tak.

Studia warto zrobić bo nie jest tak, że nie uczą - uczą i pokazują wiele, ale umiejętności są najważniejsze.
Zwykle dział HR wymaga żeby potencjalny kandydat miał jakieś wyższe wykształcenie. W > mniejszych firmach nie ma działu HR zazwyczaj, albo jest jakiś drobny, a rozmowy z >kandydatami prowadzą ludzie techniczni i tak.


@qubeq: Dzial HR moze sobie wymagac - HR to zwykle polskie kadry - przekladaja papierki z miejsca na miejsce, wpisuja urlopy w SAP etc. Dzial HR ma malo co ma do gadania na temat wymagan dla danego kandydata
@Rezix:

Z drugiej jednak strony, czytam fora, wykopa (świetne źródło wiedzy, nie ma co, ale czasem walniecie dobrą radą) i wielokrotnie napotykałem się na osoby, które rzuciły studia i poszły do pracy. Albo studiowały i pracowały jednocześnie, bądź w ogóle na studia nie poszły, a od razu poszły do pracy.


Tak było jeszcze nawet 2 lata temu. Obecnie jednak przynajmniej w Polsce papierek daje dużo, bardzo dużo - szczególnie jak sam