Wpis z mikrobloga

@czuczupikczu: Powinni zrobić więcej "luksusowaych" sklepów, gdzie stać by ich było na utrzymywanie kas do 5 produktów. Sam robię zakupy w lidlu i biedronce, bo w okolicy nie ma nic innego. Wolałbym płacić za zakupy więcej, ale nie stać w kolejkach. Oczywiście sklepiki osiedlowe, zabki itd. odpadaja, nie aż tyle więcej :P
  • Odpowiedz
@wi2t: Zawsze mnie niesamowicie bawi, że na dzień przed jednodniowym świętem w sklepach są takie kolejki i takie pustki w towarach, jakby się ludzie próbowali na miesięczne oblężenie przygotować.
  • Odpowiedz
Jak dla mnie to może być otwarty tylko w środy. Nie rozumiem "problemu" z związanego z otwieraniem/zamykaniem (nie tylko) sklepów w niedzielę czy inne dni.
  • Odpowiedz
@wi2t: W końcu, ludzie to nie roboty, niech niedziela będzie dniem który przeznaczamy dla siebie, dla rodzin, nie dla ciagle nie nażartych ludzi którzy nawet w niedziele kupują pełne wózki jedzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@wi2t: Nie rozumiecie, że wyprawa w niedzielę na zakupy to wymierny ateizm w praktyce? To coś więcej niż jedynie wypisywanie teoretycznych sloganów w internecie. Tak można pokazać swoją niezależność!

  • Odpowiedz
W końcu, ludzie to nie roboty, niech niedziela będzie dniem który przeznaczamy dla siebie, dla rodzin, nie dla ciagle nie nażartych ludzi którzy nawet w niedziele kupują pełne wózki jedzenia ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@wojna: Strasznie wkurza mnie takie gadanie, a to dlatego, że sam przez wiele lat pracowałem w niedziele i święta. Niestety nie w sklepie, więc nie dość, że nic dodatkowo z tego tytułu
  • Odpowiedz
@bircov: albo i tak, chcesz pracować w niedziele dostaniesz wiecej kasy, tez do te rozwiazanie. Nie byłoby przymusu pracy w niedziele, tylko wolna wola pracownika.
  • Odpowiedz
wolna wola pracownika


@wojna: Pracodawcy też, bo gdyby mu się to nie kalkulowało, to mógłby się zamknąć na niedzielę, ale wątpię, że byłoby tak ze sklepami wielkopowierzchniowymi, nawet przy 200% stawki normalnej.
  • Odpowiedz