Wpis z mikrobloga

@mesrs123: @Haz3L: do naiwnych: a co z biednymi ludzmi na kasach którym stawia się ultimatum: albo przychodzisz w niedzielę do roboty albo ktoś inny przyjdzie na twoje miejsce. Gdyby nie prawo to niektórzy pracodawcy by szli coraz dalej, aż do niewolnictwa. A potem "wolny rynek hurr durr, mój niewolnik, kup sobie swojego jak ci się nie podoba i daj mu wolne w niedzielę".
@wi2t: w Polsce problemem chyba zrobiło się to, że w niedziele centra handlowe i supermarkety stały się swego rodzaju miejscem kultu, rekreacji i spotkań towarzyskim w jednym. Nie potrafimy chyba w jakiś bardziej konstruktywny sposób zając sobie wolnego czasu, musimy niczym bydło tłoczyć się przy kasach i toczyć galeriowymi korytarzami. Jestem zdecydowanie za tym by w niedzielę sklepy były pozamykane.
@marek22: Ja się nie znam więc pytam. Czy jeśli w niedzielę takie sklepy będą zamknięte to nie będzie tak że będzie 1/7 pracy mniej w takich sklepach co automatycznie będzie powodowało mniejsze zapotrzebowanie na pracowników?
Czy Ty pracujesz w niedzielę i dlatego zależy Ci na wolnym dniu żeby móc go spędzić w przyjemniejszy sposób?
@mesrs123: Pieprzenie, takie, typowo polskie. Co to znaczy, "trzeba było się uczyć" ? Nie każdy ma do tego warunki, nie każdy wielki studencik chce ciągnąć kasę od mamusi do wieku 25 lat, więc idzie pracować.
W dodatku myślisz, że takiej kobiecie ~50 lat, łatwo jest dostać nową pracę? Zaciska zęby i zapiernicza dalej.

Sam nie mam nic do handlu w niedzielę, ale śmieszne jest to, że ktoś nie może w tygodniu