Wpis z mikrobloga

autentyczny mail do mnie, zdarzyło mi się wyslac vinyla bez wcześniejszego sprawdzenia - okej, moja wina, ale ten styl maila:
"Własnie odebrałem płytę ...
I JĄ WYSŁUCHAŁEM!!!
To jest skandal !!!!
PŁYTA W STANIE BDB JEST W STANIE DOSTATECZNYM!!!!
Słyszę Ciechowskiego, a w tle i na pierwszym planie cały czas trzaski, trzaski i trzaski!!!
PROSZĘ PRZESŁUCHIWAĆ SPRZEDAWANE PŁYTY PRZED WYSTAWIENIEM DO SPRZEDAŻY - PRZYNAJMNIEJ WE FRAGMENTACH - CHOĆ PO ZOBACZENIU PŁYTY PRZED
@catmeat: czemu nie? Przecież sprzedawca #!$%@?ł, pomylił się i wysłał trefny towar. Oczywistym jest że oddaje wszystkie koszty bym nie był stratny bardziej niż stracony czas itd. Oczywiście zamiast wysyłać można mówić że sprzedawca może odebrać towar na swój koszt, ale ostatecznie wyjdzie na to samo. Błąd sprzedawcy, sprzedawca traci, kupujący nie. Co innego zwrot towaru bez podania przyczyny, tutaj też sprzedawca zwraca za wysyłkę i akurat nie wiem czemu, bo
@Loloman: Koszt odesłania towaru do przedsiębiorcy w sytuacji odstąpienia od umowy zawartej na odległość ponosi konsument, chyba że przedsiębiorca zgodził się go ponieść lub przed zawarciem umowy nie poinformował konsumenta o tej konieczności.

Należy przy tym pamiętać, że konsumentowi odstępującemu od umowy, należy się nie tylko zwrot ceny towaru, ale także kosztu jego wysyłki poniesionego przy zakupie (wysyłka rzeczy od sprzedawcy do kupującego) – do wysokości odpowiadającej najtańszej opcji przesyłki dostępnej
@rajet: tez mnie to wybitnie drazni, z rodzina czesto kontaktuje sie mailowo i niektorzy maja tendencje do pisania non stop na capsie, z tysiacem przecinkow i innych znakow. mowilem wielokrotnie, w mailu piszcie jak w normalnym liscie...odpowiedz? "eee, ja sie nie znam, mi tak dobrze" (,)
@rajet: a ja zauważyłem, że wielu starszych klientów średnio umiejących w internety pisze właśnie z caps lockiem, nie wiem dlaczego w sumie, może wierzą, że słowo napisane drukiem ma większą moc sprawczą