Wpis z mikrobloga

@KaszaJaglana: to są buty bazarowe i z marketu. Ale nie zupełnie jest tak że biedni w tym chodzili. Dzieciakowi szybko noga rośnie, i zanim się rozleciały to już trzeba było większe brać. Do tego były wygodne. Ja jestem można by rzec z polskiej klasy średniej i rodzina nie musiała zaciskać pasa, a i tak chodziłem w takich butach. Ot po prostu zdrowy rozsądek, po co wydawać hajs na co, z czego
  • Odpowiedz