Wpis z mikrobloga

Wiele razy padało na mirko pytanie: dlaczego akurat złoto zostało pieniądzem? Przypadkiem trafiłam na stare znalezisko @b1ackjack'a o tym, że złoto najlepiej ze wszystkich pierwiastków nadaje się do tej funkcji:

Sanat Kumar, inżynier chemii na Uniwersytecie Columbia, zaczyna z prawą kolumną tabeli układu okresowego. Elementy tutaj są szczególne. Są chemicznie stabilne, ale niestety - są też gazami. Mógłbyś co prawda włożyć swoje gazowe pieniądze do jakiegoś naczynia, lecz kiedy byś je otworzył, ulotniły by się one. Tak więc Sanat wykreśla prawą kolumnę tabeli.


Pieniądz, który spontanicznie się zapala nie jest dobrym pomysłem. W istocie, nie chcesz aby pieniądz wdawał się w jakiekolwiek reakcje chemiczne. A okazuje się, że duża część pierwiastków jest bardzo reaktywna. Nie wszystkie płoną. Ale czasami korodują, rozdzielają się.

Tak więc Sanat wykreśla kolejne 38 elementów, ponieważ są one zbyt reaktywne.


[pierwiastki] typu: Promet czy Einstein (promethium, einsteinium) są zbyt radioaktywne - jeśli włożyłbyś sobie trochę Einsteina do kieszeni, rok później byłbyś martwy.


Tak więc w ten sposób ograniczyliśmy ilość elementów ze 118 do około 30, wykreślając te, które nie spełniały poniższych wymagań:

- Nie jest gazem

- Nie pali się i nie koroduje

- Nie zabija


Chcesz aby to co nosisz przy sobie było rzadko spotykane w przyrodzie. W ten sposób wykreślasz wiele z pól u góry tabeli gdyż zbyt obficie występują one w przyrodzie. Jednocześnie nie chcesz, aby były zbyt rzadkie, tak więc osm, który dociera do nas głównie z meteorytów - dostaje po głowie.


W ten sposób zostało nam 5 pierwiastków: rod, pallad, srebro, złoto i platyna. I każdy z nich jest uważany za metal szlachetny.

Srebro co prawda było powszechnie używane jako pieniądz, ale matowieje przez co nie jest najlepszym wyborem.


Wczesne cywilizacje nie mogły używać rodu czy palladu, ponieważ zostały one odkryte dopiero po 1800 r.

Ale jeśli żyłeś w świecie średniowiecznym i chciałbyś robić monety z platyny, potrzebowałbyś do tego jakiegogoś magicznego pieca z przyszłości. Temperatura topnienia platyny to około 1650 stopni C.


"Biorąc pod uwagę parametry na Ziemi, złoto jest złotym środkiem i sprawy raczej nie mogłyby się potoczyć inaczej."

[ #ekonomia #chemia #pieniadz #zloto ]
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fir3fly: ten wywód, choć ładny, nie obejmuje całości zagadnienia. przeanalizowano pierwiastki, ale można zadać pytanie: co ze związkami chemicznymi?
  • Odpowiedz
Srebro co prawda było powszechnie używane jako pieniądz, ale matowieje przez co nie jest najlepszym wyborem


Cały wywód interesujący, ale ten fragment mnie szczególnie nie przekonuje, ponieważ zawiera bezpodstawnie wprowadzone stwierdzenie o następstwie przyczynowo-skutkowym losowej wady srebra i jego wyjścia z użycia.

Są inne potencjalne kandydatury na wyjaśnienia, np. niewystarczająca w pewnym momencie rzadkość srebra, która wobec przykładowo kumulowania kapitału mogłaby prowadzić do problemów natury praktycznej. I jedną, i drugą, i wszystkie
  • Odpowiedz
srebro


@fir3fly: sprawa trochę naciągana, bo srebro było kruszcem powszechnie wykorzystywanym w formie waluty, w większości 'państw' dominował standard srebra (a nie - złota) od czasów starożytnej Grecji aż do 19 wieku. Czyli (z grubsza) - przez 6000 lat.

W zasadzie to dopiero od początku 18 wieku najbardziej zamożne państwa zaczęły przyjmować standard złota.
I zdaje się, że miało to głównie związek z polityką, tzn. przykładowo - z ekspansją kolonialną
  • Odpowiedz
@Poczmistrz_z_Tczewa: @fir3fly: Tlen w środowisku wody i przy odczynie kwaśnym (ten jest naturalnie uwarunkowany) ma potencjał utleniania na poziomie 1.23V. To bardzo dużo. Ale złoto jest silniejszym utleniaczem, co znaczy, że ma zdolność utleniać tlen. Dokładniej to złoto w postaci kationu trójwartościowego redukując się do złota metalicznego ma potencjał redoks 1.40V. To ważne. Srebro redukując się z kationu jednowartościowego do postaci metalicznej wykazuje potencjał redoks jedynie 0.8V.
Definicja
  • Odpowiedz
Jednocześnie nie chcesz, aby były zbyt rzadkie, tak więc osm, który dociera do nas głównie z meteorytów - dostaje po głowie


@fir3fly: Zajrzałem z ciekawości na wiki - o ile wygląda na to, że przed wiekami rzeczywiście był tak rzadki, o tyle obecnie jest już trochę ton (powstaje jako produkt uboczny przy kopaniu i przetwarzaniu niklu i miedzi). Na polskiej wiki jest info, że Turcja ma 127 000 ton, na
  • Odpowiedz
  • 2
@fir3fly: Proba chemicznego wyjasnienia ekonomicznego problemu... To niestety nie zadziala. Jak pan chemik wytlumaczy, ze jako pieniadze byly wykorzytywane nawet sol, albo cukier, dosc niestale przeciez i powszechne w przyrodzie?
  • Odpowiedz
Ale jeśli żyłeś w świecie średniowiecznym i chciałbyś robić monety z platyny, potrzebowałbyś do tego jakiegogoś magicznego pieca z przyszłości. Temperatura topnienia platyny to około 1650 stopni C.


@fir3fly:
Hmmm... a czy przypadkiem pierwsza lepsza stal nie topi się przy około 1400 stopni C i więcej?
  • Odpowiedz
@fir3fly: DZD. Temperatura topnienia platyny to 1770 st. C, nie 1650 - do osiągnięcia w garze wielkiego pieca. Nie wiem też na jakiej podstawie wykluczony został wolfram, tytan, wanad i wiele innych metali przejściowych. Bo zbyt późno odkryte? Bitcoin też został późno odkryty, a jakoś działa.
  • Odpowiedz
chyba nieco przesadziłeś z tymi 6000 lat.


@fir3fly: rzeczywiście, trochę przesadziłem ;)

Nie 6000, a blisko 5000 lat temu. Najstarsze (znalezione) monety ze srebra pochodzą z lat 2600-2700 przed naszą erą, były bite przez
  • Odpowiedz
@K_R_S: Roztwory stałe są związkami chemicznymi. Monety nie były bite z 100% czystych metali (np dodawali coś tańszego by obniżyć cenę lub nie mieli świadomości o nieczystości) i nie mam tu na myśli zanieczyszczeń w stylu "jak komar w bursztynie" tylko jak woda z cukrem (najpopularniejszy chyba roztwór z życia codziennego), związki chemiczne były używane i są do dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przykład teoretyczny: masz
2.....1 - @KRS: Roztwory stałe są związkami chemicznymi. Monety nie były bite z 100% ...

źródło: comment_pAVOTbSeyY267VgflhDJjbfI5Sn3fY82.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Krupniokk: I to jest prawdopodobnie najważniejszy powód bo nie sądzę żeby starożytni mieli dostęp do dzisiejszej fachowej analizy porównawczej różnych pierwiastków :). Tym bardziej, że za walutę przecież robiło wszystko, co (mówiac kolokwialnie) dało się drugiej osobie wcisnąć - bursztyny, muszelki, ceramika, paciorki i inne duperele.
  • Odpowiedz