Wpis z mikrobloga

Hej Mirasy! Dzisiaj nie będzie nic związanego z #wkrainiewursta - ale też durne :)

Otóż jak wiadomo tzw. "amerykańscy naukowcy" lubują się w badaniu spraw dziwnych. W sumie to przedstawiciele innych narodów też mają swoje osiągnięcia.

I tak na przykład komuś się musiało bardzo nudzić, kiedy wpadł na pomysł określenia, gdzie panują wyższe temperatury: w Niebie czy Piekle. Sprawę potraktowano dość poważnie i chłopaki dostały wjazd do Biblioteki Watykańskiej w celu znalezienia odpowiedzi. Udało się - wynik został opisany w 1972 roku w piśmie "Applied Optics".

Otóż, Księga Izajasza (30:26) mówi: Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni - w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.

Czyli jakieś 49 razy cieplej. Korzystając z czwartego prawa Stefana-Boltzmana otrzymujemy informację, iż w Niebie panuje temperatura rzędu 798°K (czyli ok. 525°C).

No to pierwszy element zagadki rozwiązany. Gorzej jest z Piekłem bo uznane pisma nie podają tak szczegółowych danych na tacy. No ale nie wszystko stracone! Z pomocą przychodzi nam Apokalipsa wg św. Jana:
A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga.

Wynika z tego jasno, że siarka musi być nadal w stanie ciekłym. Temperatura wrzenia siarki to 444.6°C, więc nawet jak przyjmiemy, że wskutek innego ciśnienia "tam na dole" wartość ta jest inna to i tak trochę jednak do temperatury w Niebie brakuje.

I tak, kolejna zagadka gnębiąca ludzkość została rozwiązana! :)

#uselessfunfact #religia #komussienudzi
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie widziałem a tak jakoś mi się dzisiaj przypomniało to poguglałem żeby konkretne liczby i daty znaleźć :)
  • Odpowiedz