Wpis z mikrobloga

mircy, chce sie zaczac uczyć hiszpańskiego.
nigdy w życiu się go nie uczylam i wstydze sie isc od razu do szkoły językowej, więc szukam korepetytora. mam pytanie czy od razu zacząć od native speakera, jak nigdy nie miałam do czynienia z tym językiem?
i jeśli tak to czy ma znaczenie czy to będzie hiszpan czy ktoś z ameryki południowej? doradźcie mi coś, pliis.

#pytanie #hiszpanski #jezykiobce #naukajezykow
  • 17
@rudzky15: Sam nigdy nie korzystałem z korepetycji u native'ów czy Polaków, ale kumpel z zerowym hiszpańskim poszedł do native'a z Peru (po polsku też śmigał, bo mieszana rodzina) i sobie chwalił. Mając zajęcia 2-3 razy w tygodniu w ciągu ok. 6 miesięcy nauczył się tyle (certyfikat A2), aby pojechać na Erasmusa do Hiszpanii na pół roku i z sukcesem przeżyć semestr na uczelni ;)

Takie małe info.
@Wolnosciomierz: o to szybko poszło :) właśnie widzę w internecie, ze prócz studentów są właśnie ludzie z peru, wenezueli itd. plusem nejtiwa jest osłuchanie się z prawdziwym hiszpańskim i tego bym chciała. a z drugiej strony boje się, że jak się bede uczyła od jakiegoś właśnie peruwiańczyka to nie będzie mnie uczył normalnego hiszpańskiego tylko jakiegoś ich dialektu..
@rudzky15: Szkoła językowa ok na zapoznanie się z językiem. Najlepiej taka z naciskiem na mówienie, żeby barierę przełamać. Native też ok, bo najważniejsze są chęci. Ja osobiście poleciłbym native; sam od tego zaczynałem z tym samym językiem (filologia) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

btw; jakie miasto?
@rudzky15: spokojnie z tym native'em, nie będzie cię uczył dialektu, jest kilka drobnych różnic leksykalnych i to wszystko. jak będziesz miała podręcznik to na pewno z kastylijskim słownictwem, jak będzie jakiś zgrzyt to nauczyciel da znać jaka wersja gdzie obowiązuje
"i jeśli tak to czy ma znaczenie czy to będzie hiszpan czy ktoś z ameryki południowej?"
Dogadać się dogadasz między różnymi krajami, ale słówka się różnią, nawet między państwami Ameryki Południowej.
@alyaoo:
@rudzky15:

Na początku skup się na zdaniach/wyrażeniach/typowych zwrotach i podstawowych słowach. Nie słuchaj od razu radia, ani nie oglądaj telewizji bo i tak nic nie zrozumiesz. Do osłuchania mózg musi mieć za co złapać i na to potrzeba czasu - każdy poliglota Ci to powie. Dukać możesz się nauczyć w parę dni, ale w parę dni niewiele/nic nie zrozumiesz, a zwłaszcza w tempie w którym posługują się w tv/radio