Wpis z mikrobloga

@kayleigh1507: Dlatego to dobry uspokajacz :D Tak samo jak relanium i inne barbiturany dostępne w aptece (np. Luminal). Ja bym zaproponował alkoholowe ekstrakty z melisy lub kozłka - ten drugi jednak nie ma zbyt przyjemnego zapachu i koty za nim szaleją (działa na nie jak kocimiętka), ale jest tani i skuteczny.
@Meinhard: Dużo? Tylko homeopatia, reszta ma działanie farmakologiczne zbadane. Polemika jest w przypadku leków pochodzenia naturalnego, na jednego działa, na drugiego nie - wszystko zależy od dawki i samego pacjenta, nie każdy reaguje na leki tak jakby się chciało. W lekach uspokajających występuje też efekt przyzwyczajenia - wtedy faktycznie, jeżeli działa, to tylko efekt placebo.
@Kitzus:
Trochę eksperymentowałem z takimi środkami i najlepszy jest właśnie Kalms, inne często działały na odwrót. Na sen z kolei Benosen.
Melisa może powodować zmiany skórne jak wysypki, trądzik itp.