Wpis z mikrobloga

@Uspavanka: istnieje szansa, że nie miałem okazji zjeść naprawdę dobrego żurku: nie lubię też grochówki, ale wszyscy moi znajomi upierają się, że jest tak tylko dlatego, że nie miałem okazji jeszcze skosztować Naprawdę Dobrej Grochówki, takiej jaką sprzedają na festynach z wielkiego gara. Trochę im wierzę, ale z drugiej strony jak tylko mogę unikam grochówki.