Wpis z mikrobloga

@pasztet_w_lasce: Ni #!$%@?.. ojcowie to głownie dna w obecnych czasach.. mój nie był na pogrzebie swojej matki i na moim ślubie z tego samego powodu .. bo był #!$%@? nieprzytomny bo się #!$%@?ł... co znajomego nie spytam to połowa ma ojców alkoholików lub/i zjebów. Niezależnie czy to sebek spod bloku czy synuś bogacza z wwa.

Gloryfikować postać ojca to mogą chyba Ci co go stracili wcześnie. Ojcowie mojego pokolenia (8x) to