Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie, że nasze państwo jest tak ograniczone na legalizację zielska. Dzięki niemu o wiele łatwiej wyszedłem z depresji po wypadku, z którego ledwo uszedłem z życiem, i po którym zostałem kaleką.
Pomaga mi do dzisiaj zasnąć jak napada mnie przeszywający ból. Jak nie paliłem, to potrafiłem nie spać całą noc wijąc sie jak ściera po łóżku i kwicząc ze łzami w oczach z bólu. Teraz wystarczy lufka żeby wszystko puściło i żebym spał spokojnie.
To samo jeśli chodzi o psyche. Wcześniej co noc #!$%@? w głowie, że jestem kaleką, nie mam przed sobą przyszłości i milion innych gówien po zamknięciu powiek.
Teraz z uśmiechem na ustach potrafię się położyć i zasnąć.
Zastanawiam sie ile oni ciągną kasy od większych dilerów za to, że tego nie zalegalizują.
#wykopjointclub #marihuana #boldupy #narkotykizawszespoko #truestory
  • 15
@Howkin: a co się stało jeśli można zapytać? trawę najlepiej mieć własną, wybieraj "gatunki lecznicze" z dużą ilością CBD
@cruc:
Auto wymusiło na mnie pierwszeństwo jak jechałem motorem. Wbiłem sie nogą w maske uszkadzając jednocześnie nerw, wbijając biodro w brzuch trzaskając całą miednicę i naciągając tętnicę tak, że prawie sie zerwała (wtedy śmierć). Na początku zwiastowali wózek ale jakoś chodzę o kuli i czekam na endoproteze.
Nie mam niestety możliwości aż takiego przebierania w towarze, nie mieszkam w Holandii. Muszę brać co daje ulica. I to mnie #!$%@?, bo gdyby
@Howkin: pewnie więcej ciągną, niż nam sie wszystkim wydaje
Moja siostra chodziła po szpitalach, non stop na L4, bo w wieku 20 kilku lat ma reumatoidalne zapalenie stawów i przykurcze mięśni. Ten sam problem co u Ciebie z zasypianiem - rzucanie się po łóżku i nieprzespane noce. Zgadnij co pomogło ( ͡° ͜ʖ ͡°) A jaka oszczędność kasy, kiedy nie trzeba latać po ketonal, tramca i nimesil
@MoralneSalto:
No właśnie u mnie to wygląda tak, że niekiedy nawet ketonale nie pomagają. Jak leżałem jeszcze w szpitalu to nawet morfina niekiedy nie dawała rady, bo nerw uszkodzony i wali mi takim bólem po nodze, że miejscami marzyłem o śmierci. Od roku jak popalam ani razu nie miałem takiej sytuacji. Wcześniej co drugi dzień, niekiedy jak zła pogoda to 7 dni w tygodniu.
@Howkin: jej też nie pomagało, w dzień jeszcze jako tako funkcjonowała, oczywiście nie mogła prowadzić samochodu, ale w nocy było sto razy gorzej. Jak ja się cieszę, że po dziadku mam tylko problemy ze wzrokiem, a nie te pieprzone zapalenie stawów. On ma chyba większość chorób jakie można zdiagnozować i w genetycznej ruletce każdemu się oberwało, i jego dzieciom, i wnukom.
W sumie to nawet nie chcę myśleć co musiałeś przejść,
@Howkin: z wypadkiem paskudna sprawa, współczuję, co do trawy to uważaj od kogo to bierzesz, dużo jest teraz w obrocie ulicznym syntetyków/maczanek a tym to sobie można jedynie zaszkodzić, powiem tylko że pestki są legalne i można bez większego problemu kupić w necie legalnie :)
Zastanawiam sie ile oni ciągną kasy od większych dilerów za to, że tego nie zalegalizują.


@Howkin: milionów sto ziom...

W Bydgoszczy mieszkał sobie taki jeden ziomek co miał raka i sobie w szafie hodował przeciwbólowo. Jakiś dobry kolega go #!$%@?ł i mu chcieli 10 lat #!$%@?ć. Jak mu nawet 10 lat życia nie zostało...