Wpis z mikrobloga

Niech mi ktoś wyjaśni jedną rzecz. Dlaczego w ogóle rozważane jest coś takiego jak pomoc rolnikom z powodu długotrwałych upałów? Nie jestem w stanie tego pojąć. Dla mnie oczywistym jest, że skoro zaczynam bawić się w rolnika i zakładam, że chce z tego żyć to muszę liczyć się w tym, że pogoda na którą nikt nie ma wpływu może mi narobić szkody. Rozumiem gdyby szkody powstały w wyniku ingerencji innych osób. To tak jakbym ja żądał od państwa odszkodowania od państwa, ponieważ produkuje latawce a w tym roku praktycznie nic nie wiało. Albo produkuje sanki, a zimy było tylko parę tygodni w tym roku. Tak samo jak frankowicze, rolnicy nie powinny dostawać żadnej pomocy.
#rolnictwo #zalesie #takietam #oswiadczenie
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nizki: to samo jest z terenami powodziowymi i tanimi działkami w okolicy lotniska, kupią grunt obok stref zrzutu paliwa a następnie lamentują że niebezpiecznie i głośno i stawiajcie ekrany akustyczne lub niech wojsko lotnisko przeniesie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Nizki: wiesz, wzięło się to chyba stąd, że dawniej będąc "wspólnotą nieeuropejską" gdy nie można było zbyt wiele kupić online, a i offline sytuacja wyglądąła podobnie, to jedzenie "produkowali" rolnicy. jeśli rolnikom uschło pół plonów to nie mieli za co siać i zbierać przez następny rok, w efekcie czego wszystkim brakowało papu, nie tylko rolnikowi. teraz jest trochę inaczej, ale wiesz... inwestujesz kupe kasiory w zarcie dla ludzi, a tu
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@zolwixx: no tak, ale to jest ryzyko wliczone w ten zawód. Na tej samej zasadzie otwieram firmę która po roku plajtuje bo nie trafiłem z marketem. I co wtedy? Mam żądać od państwa pomocy?
  • Odpowiedz
@Nizki: załóżmy, że pół rolnictwa na świecie szlag trafia, nie ma z czego zasiać, widmo głodówki 1 świata jest realne, nasiona są pod nosem, ale kosztujo majątek. co robisz?

innego wyjasnienia nie mam, w małej skali to torchę o dupę rozbić , przyznaję, ale może chodzi o to by od początku po równo wszystkich traktować niezależnie czy susza jest lokalna czy globalna i trwa tydzień czy miesiąc. nie wiem.
może
  • Odpowiedz
@Nizki: #!$%@? człowieku jak będzie ze 2 lata tak jak jest w tym roku w europie, azji i zachodnich stanach USA to ludzie będą zdychać z głodu... nie porównuj rolnictwa do produkcji latawców... tu wkładasz pieniądze cały sezon a przyjdzie np grad i #!$%@? ci dorobek życia w ciągu paru minut... przyszła susza na którą nikt nie był przygotowany bo u nas takie coś sie nie zdarza co roku a
  • Odpowiedz
Składkę podwyższyć tak żeby się opłacało i podpiszą.


@frogi16: wtedy nie będzie na to stać rolników... składki i tak są zajebiście wysokie bo za ubezpieczenie budynków na milion zł płacisz 1000zł składki a za ubezpieczenie sadu na 60tys płacisz 3 tys złotych... i chodzi o 1hektar
  • Odpowiedz
@frogi16: rząd chce dotować składke na te ubezpieczenia, znaczy minister rolnictwa chce, a rząd to zobaczymy jak na to zareaguje, jakby tak było to by sie ludzie ubezpieczali bo obecnie ani ludzi na to nie stać ani jedyna firma która cokolwiek ubezpiecza(pzu) robi to niechętnie a wypłata odszkodowań to kolejny temat, bo takie jakie powinni wypłacać wypłacili może 1% rolników, reszta siedzi w sądach z nimi i gówno ugrywa....
  • Odpowiedz