Wpis z mikrobloga

Brakuje mi mojej #szosa jak sto pięćdziesiąt. Wróciłem z urlopu, bez #rower i mi smutno. Na rowerze był licznik, pompka, lampka, uchwyt na telefon oraz torba podsiodłowa z narzędziami. Każda z tych rzeczy była mi bliska. Wszystko to sobie kupiłem, odmawiając innych przyjemności, a jakaś menda przyszła i to wzięła. Jakim trzeba być #podludzie żeby zajumać czyjąś własność. Jaki nasz kraj jest z-----y, że jak czegoś, co ma wartość, nie zamkniesz, nie przypalujesz, nie wmurujesz, to przyjdzie #menda i to zabierze. A później przyjdzie druga #menda i to kupi, udając że jest nieświadoma pochodzenia takiego towaru. Śmiertelny c--j w serce #zlodzieje, a kupcowi niech pęknie widelec i niech poleci na #ryja.

I jeszcze #policja. Mają #w------e na twój rower. To tylko rower, takie rzeczy giną. Nawet nie przyjadą na kamping sprawdzić po budach czy w którejś nie ma twojej zguby. Nie sprawdzą listy gości na polu, bo może ktoś złodziej. Przyjmą zgłoszenie, żeby za pół roku napisać, że sprawcy nie udało się złapać. K---a złapać. Żeby kogoś złapać, trzeba go szukać!

To tyle. Boli mnie dużo więcej, ale kogo to obchodzi. Muszę znaleźć sposób, żeby uzbierać kasę na nową #szosa. Znowu muszę sobie odmówić wielu innych przyjemności...

#oswiadczenie #osiwadczeniezdupy #gorzkiezale
michnic - Brakuje mi mojej #szosa jak sto pięćdziesiąt. Wróciłem z urlopu, bez #rower...

źródło: comment_ridnTIxtGN6zYHGpmghSHdXGEiHqasMl.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michnic: zawsze powtarzam, że dla złodziei nie powinno być żadnej litości - recydywistów powinno się wieszać, a w przypadku ucieczki z cudzym mieniem, właściciel powinien móc powstrzymać złodzieja dowolnymi środkami.
Bo to wyrachowane s--------y. Już nawet sprawców niektórych pobić czy zabójstw prędzej zrozumiem - wyjątkowa sytuacja, ekstremalnie silne emocje - człowiek nie wie, do czego jest zdolny. A złodziej? Na spokojnie podejmuje decyzję i zabiera komuś miesiące życia - bo
  • Odpowiedz
@michnic: Na początku jak przeczytałam Twój post było mi Cię szkoda. Ja co prawda nigdy nie straciłam roweru ale znam parę osób, których rowery służą teraz komuś innemu.

...a potem zaczęłam czytać resztę Twoich komentarzy, żal przeszedł i zostały tylko przemyślenia jak można być tak naiwnym. Człowieku, Ty masz 5 lat, że zostawiasz coś (jak sam twierdzisz) o wielkiej wartości emocjonalnej zupełnie bez nadzoru i zabezpieczenia? Mój rower nigdy nie
  • Odpowiedz
@michnic: Przestańcie p-------ć jak to w Polsce jest tragicznie. Jestem w Amsterdamie i ludzie nawet drewniany rower zamykają na pancerny łańcuch. W sklepach nawet nie ma takich gównozabezpieczeń jak u nas są za 10zł, a z takim zabezpieczeniem od gówniarza jeżdżę i nigdy mi nie ukradli roweru, natomiast w Holandii jakby mogli to nawet przerdzewiałego rometa by z------i.
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: Bo według wykopków na emigracji woda jest bardziej mokra a sól bardziej słona... Koledze w Londynie ukradli g---o warty (na wolnym rynku) rower z wypożyczalni, została tylko rozpięta blokada (żadne nożyce, nic z tych rzeczy - złodziej znał jakąś słabość zamka blokady), a innemu próbowali ukraść samochód w Rotterdamie - a że nie poradzili sobie z dołożoną blokadą zapłonu, to z zemsty przecięli wszystkie kable pod kierownicą... (
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja:
tez mnie w-----a to ich p---------e. "Z-----e państwo bo jakiś chujek mi rower ukradł. Całe Państwo!!! Wszyscy!!! ".
@michnic
Na świecie zawsze byli złodzieje i zawsze będą. Czy to w Polsce czy w Holandii a pewnie i w Watykanie. Mam rower za 500 zeta ale zdaje sobie sprawę, że jak go nie zabezpieczę to mi go z--------ą! Nie mowie tez, ze to Twoja wina, bo tak nie jest
  • Odpowiedz
@WujekRada: Co to za ubezpieczenia? Mi 2 lata temu skradziono długo dopracowywany rower trekkingowy. Złodzieja sam złapałem i jest 'już' osądzony.


Każdy mądry i mi doradzał ubezpieczenie. Okazało się ze nie ma takich produktów ubezpieczeniowych. No chyba ze ubezpieczenie domu z taką opcją ale i tak muszą być ślady włamania. A co jak co ale w domu akurat najbezpieczniej.
  • Odpowiedz