Wpis z mikrobloga

Robotnicy, którzy ocieplają budynek w którym mieszkam, to barda #!$%@? dzikusów i podludzi.
Co trzeba mieć w głowie, cmokać i co gorsza warczeć na przechodzącą pod rusztowaniami, normalnie ubraną dziewczynę. Zdarzyło mi się teraz wczoraj usłyszeć:

- Hehe, patrz Stefan jakie piersiątka idą.

Piersiątka... #!$%@?, piersiątka () Dawno nie słyszałam tak ohydnego i odpychającego określenia.
I to nie są jakieś bardzo stare dziadki, a goście w średnim wieku.
Staram się ignorować te prostackie zaczepki, ale trochę dygam na myśl o tym co będzie, jak w końcu dotrą z rusztowaniami do mojej klatki i okien.

#gorzkiezale #patologiazewsi #budownictwo
  • 129
  • Odpowiedz
Ja cię doskonale rozumiem, bo nie znoszę takich zaczepek. Tak samo jak nie znoszę zaczepek np od "wujków" podpitych na weselu, którzy mają takie same tendencje. Po prostu dla mnie jako młodej dziewczyny jest to żenujące i nie ważne, kto to mówi - ocenianie wyglądu kobiet na głos w połączeniu z cmokaniem, gwizdami, itp jest obleśne.

I dla mnie nie jest to żaden komplement, rozumiem więc, dlaczego dla ciebie też nie.


@
  • Odpowiedz
nie wiem skąd to oburzenie


@Jegorow88: jak nie trzeba tego słuchać to się nie rozumie niestety ;) nie chodzi o oburzenie, takie krzyki i teksty po prostu nie są przyjemne, i od grupy budowlańców i od grupy młodych chłopaków którzy się popisują. a jak od obcego faceta w środku nocy to już w ogóle :pp
  • Odpowiedz
Jakbyś była zadowolona z swoich cyckow to byś się ucieszyła , a takto masz jakiś kompleks i nawet jak ktoś ci sprawi komplement czasem nieudolnie nawet to się fochasz bo myślisz że to ironia. Masz fajne cycuszki?super na ch*j się obrażać jak ktoś je skomplementuje przecież nie musisz z nim iść do łóżka. No chyba ze jesteś typem że komplementy tylko od księcia z bajki przynjac
a reszta to badziewie. .. ciekawy
  • Odpowiedz
@okoniaczek: zachowanie prostackie, ale czadory, fezy, galabije - gardło sobie podrzynam, tylko u mnie tak tanio, z prawdziwej indyjskiej bawełny zbieranej o północy wyłącznie przez sprawdzone nastoletnie dziewice, a w bonusie absolutny hit tego lata - Ballady i Romanse (w tym Świtezianka) w wykonaniu Shakiry!
  • Odpowiedz
@bigdabro: rozumiem że jakby Ci zgraja starszych, grubszych Grażyn pod blokiem rzucała teksty w stylu "hej lalusiu, aaaaale duży sprzęt nosisz w spodniach, FIU FIU" codziennie to byś mdlał z zadowolenia i dziękował? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Po prostu pozostało Ci pilnować, aby twoje "piersiątka" były schowane pod bluzką.


@Gaboleusz: Burką, pod burką!!

Samo zalozenie tego tematu wynika z potrzeby atencji i proby podbudowania sobie
  • Odpowiedz
@okoniaczek: nie chcę mi się czytać komentarzy wszystkich ale..
studiowałem farmację i traf chciał, że akurat był remont mojego budynku w trakcie mojej kadencji. Kierunek mocno feministyczny, więc budowlańcy większość czasu spędzali na gapieniu się w okna, machaniu, gwizdaniu i wyzywaniu wszystkich facetów od pedałów.
  • Odpowiedz
@okoniaczek: ja rozumiem, że oburzyło Cię takie bezpośrednie zwrócenie uwagi. I chamskie. Ale #!$%@? "piersiątka"? Przecież to sam w sobie jest bardzo ładne sformułowanie moim zdaniem, po co te nerwy?
  • Odpowiedz
@okoniaczek: Masz rację, ci dżentelmeni zachowali się wobec Ciebie arogancko i mało taktownie. W dobrym tonie byłoby, abyś zapoznała nas z wizerunkiem swoich kobiecych atutów, żebyśmy mogli jasno określić, czy mieli prawo nazwać je piersiątkami. Pamiętaj, że ja tylko staram się Tobie pomóc i stoję po Twojej stronie.
  • Odpowiedz
@zombiag: Nie, osoba 10/10 waląca taki komentarz, w dodatku na pół ulicy, spada automatycznie na 4/10. Albo i niżej, zależy od poziomu debilizmu tekstu. Nie jest to wprawdzie tak nieprzyjemne jak z ust starego, śmierdzącego żula, ale punktów mu nie zyska. Może nawet być tym bardziej oburzające, przez samą siłę kontrastu z dobrym wyglądem.

To ofkors bedzie komplement, bo zwrocil uwage.


#!$%@?ę ja taką uwagę, poważnie. Naprawdę nie pociąga mnie
  • Odpowiedz
@zombiag: Owszem, w miejscu, w którym jest to powszechnie akceptowalne. To tak jak z bikini - na plaży jak najbardziej, na basenie owszem, ale w biurze - absolutnie nie. Trzeba mieć świadomość, kiedy można sobie na co pozwolić.
  • Odpowiedz