Bank wzywa policję i ochronę na klienta banku, który chce zgłosić wyłudzenie.
"NAGRANIE DOTYCZY PRZESTĘPSTWA WYŁUDZENIA 16 KREDYTÓW NA KWOTĘ OK 100 TYSIĘCY ZŁ., KRADZIEŻY DANYCH, FAŁSZOWANIA DOKUMENTÓW. KREDYTÓW..." Opis z filmu
adixon777 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
- Odpowiedz
Komentarze (85)
najlepsze
- co tu dokładnie zaszło? Ktoś wziął kredyty na starszą panią (mame nagrywającego?)
- dlaczego są w banku a nie na policji?
- czego dokładnie ci ludzie się domagają od pracownika banku?
Jeżeli gość chciał się wedrzeć na zaplecze z bronią gazową (no i uj że nie ostrą, kto to rozpozna w pierwszej chwili?) to nie widze nic szokującego w wezwaniu
I dialog pierwszy tez fajny:
- Czy mógłby pan prosić kierownika?
- Niech pan poczeka chwile
- My nie będziemy czekac, nie może mnie pan zatrzymać! (WTF?)
A daj pan spokój, tak na marginesie fajna miniaturka.
Podniecony nabuzowany chłop wchodzi do banku z bronią, oczywiście to wycina i robi materiał jak to zły bank go prześladuje.
Zero informacji o tym co niby wyłudził, kto wyłudził, jakichś dowodów itp.
Równie dobrze mama mogła wziąć kredyty albo kupować ekskluzywną pościel i garnki i teraz udawać greka że coś podsuwali kazali podpisać my nie czytali coś o ratach i masz babo placek
-dzwoni synowa
-miała dostęp do konta i chciała zobaczyć jak to działa.
W dodatku filmy na kanale nagrywane pod koniec maja, z kilkudniowymi odstępami.
Czyli dedukując.
Najlepiej nie reagujmy na takie rzeczy ;> Jak Sasza z Muhammadem przyjdą z bronią, to też nie reagujmy.
Oby częściej reagowali na takie zajścia w taki sposób. Albo wóz albo przewóz. Reagujemy albo odpuszczamy po całości.
@Gozd: Nic się nie dzieję, po prostu skup się na sprawię, a nie aby prawilnie jechać po policji, jak typowy osiedlowy seba patus.
Policja przyjechała w zasadzie pomoc typowi, bo bank zachowuję się